Reklama

Stare miasto: Winniczne Wzgórze

17/01/2013 11:02

Przyznać trzeba, zdjęcie mało udane. Nie dość, że prześwietlone (choć zrobione na najlepszym w tym czasie dostępnym materiale fotograficznym z firmy ORWO), to na dodatek poruszone. Po latach, mimo swoich technicznych niedoskonałości, jest niezwykłym dokumentem, obrazującym jak na naszych oczach zmieniało się miasto. Zdjęcie zostało wykonane we wrześniu 1976 roku. Na Winnicznym Wzgórzu, zwanym też Górą Rynkową, oprócz pojawienia się masztu telewizyjnego emitującego II program TVP, od tamtego czasu niewiele się zmieniło. Za to otoczenie w niczym już nie przypomina tego z lat 70. Na pierwszym planie, dzisiaj przesłoniętym przez kryty skład opału kotłowni rejonowej, widać w całej okazałości miejskie targowisko. W tym czasie „rynek” był jak spod igły. Jego obszar był nieco większy niż dzisiaj i rozciągał się od ul. Cieślaka do Winnicznej. Co ważne, istniały jeszcze wszystkie stragany, stoiska i budki. Wszystko lśniło od świeżej farby i czystości, a cały plac był ogrodzony siatką bez dziur. Nie było jeszcze wykrotów, rozjeżdżonego błota i porastających roślinnością stert śmieci. W dalekim planie został upamiętniony odjeżdżający z przystanku, w miejscu gdzie dzisiaj znajduje się Hotel Merkury oraz kwiaciarnia, miejski autobus typu jelcz. W tym czasie szczecinecka zajezdnia (znajdowała się przy ul. Przemysłowej) dysponowała trzema tego typu autobusami z racji swego kształtu zwanymi „ogórkami”. Autobusy były malowane na czerwono-żółte kolory. Po prawej stronie targowiska nie było jeszcze parkingów, garaży i kotłowni. Ta ostatnia pojawiła się wraz z blokami po północnej stronie Rynkowej Górki. Stok od strony wschodniej wygląda tak, jak przed 35 laty. Jedynie drzewa i krzewy świadczą o upływającym czasie. Jeszcze na przełomie lat 70 i 80 planowano, aby właśnie tutaj wybudować amfiteatr. Jego usytuowanie na północnym zboczu piaszczystej góry, bliskie sąsiedztwo z centrum miasta, dogodny dojazd - to wszystko przemawiało za budową właśnie w tym miejscu. Zdarzyło się nawet, że w 1974 roku w tym miejscu odbyła się wielka miejska impreza z udziałem tysięcy mieszkańców miasta. Amfiteatr skończył się tylko na planach. Ostatnim akordem był, wykonany w tutejszym biurze projektów, projekt przekształcenia całego tego obszaru aż do ul. Cieślaka i Kopernika w wielki park z torem saneczkowym i wyciągiem narciarskim. W latach 90., kiedy zaczęto poważnie myśleć o budowie krytej pływalni, właśnie tutaj rozważano jej lokalizację. (jg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do