
Dziś (14.12) z nieznacznym poślizgiem w godzinach przedpołudniowych w Sądzie Rejonowym w Szczecinku przy ul. Jasnej 3 rozpoczęła się kolejna już rozprawa, w której siedmioro mieszkańców Szczecinka wystąpiło przeciwko firmie Kronospan. Zdesperowani szczecinecczanie chcą, aby zakład zaprzestał emisji odorów, pyłów i benzo(a)pirenu.
Dzisiejszy porządek rozprawy przewidywał wysłuchanie zeznań obu stron. Niestety, znajdujący się po stronie oskarżonych prezes zarządu Kronospan, Krzysztof Aleksandrowicz, nie pojawił się w sądzie. Przesłuchanych, ostatecznie, zostało więc tylko siedmiu powodów. Mieszkańcy po kolei opowiadali o odczuwalnych przez nich uciążliwościach oraz o tym, w jaki sposób zakład wpływa na ich życie.
Przypomnijmy, proces rozpoczął się w maju tego roku. W sprawie ma w sumie zeznawać ok. 1000 świadków, którzy jak sami przekonują, są w stanie potwierdzić zeznania powodów. (sz)
Więcej o dzisiejszej rozprawie przeczytacie Państwo w najbliższym, 546 numerze „Tematu” w czwartek.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Sąd ze szczecinka zachowuje się jakby był jakiś ogrniczony, 1000 osób musi przesłuchac żeby wyciągnąc odpowiednie wnioski paranoja są napewno inne metody żeby sprawdzic jakie zanieczyszczenie powoduje zakład a nie przesluchiwac az tysiąc osób ile to kasy za kazda rozprawe bieże taki sędzia, napewno te pieniadze starczyły by na te badania zanieczyszczenia, a po drugie siedzia chyba pracuje w tym zakładzie że nie wie co się dzieje. :)
Chcemy oddychać czystym powietrzem czy to tak wiele?
mieszkam w szczecinku od urodzenie..mieszkalam w centrum miasta a obecnie mieszkam blisko kronko i od chwili czyli okolo 8 lat mieszkam blisko zaczely sie choroby i ja choruje i dzieci moje ale czy krono to obchodzi nie!!ich nie obchodzi nic oprócz zysków!!! to ze ludzie chorują to ze latem smierdzi ze okna niemozna otworzyc to ich nie obchodzi....wogole nikogo z władz to nie obchodz...ich obchodz ich wlasne tyłki pisząc delikatnie.....no najlepiej dać w łapę komu trzeba i sprawa cichnie.....won z krono ze szczecinka smorody jedne nic wiecej.....
Może by tak w końcu miasto zbadało co tak naprawdę wdychają mieszkańcy , czy w tych smrodach nie ma dioksyn? Nie jest to skomplikowane badanie , kosztuje około 10 000 zł, a poniewarz burmistrz podpisał porozumienie z krono to nie powinno byc problemu z wejściem na teren zakładu wyspecjalizowanej posiadajacej uprawnienia ekipy.Miasto stac na 1 000 000 zł na obchody to powinno tez wysupłać na badania. Jezeli nie chcą to niech umozliwią wejsćie ekipy kontrolującej , a ja zapłacę za badania. Jeżeli pan burmistrz to czyta to proszę o odpowiedź.
Nie zniechęcaj Pan. Trudno będzie tej firmie od nowa zapracować na dobrą opinię jak się przez tyle lat olewało / podtruwało ludzi.
przed sąd .Pozwany ma w d-ie i Sąd i mieszkańcow nie stawia się na rozprawy i bedzie ciągnął to w nieskończoność.Potrzebne jest tu radykalne zadziałanie podobne do tego w Rumunii
Wyborcy PO prędzej się zniechęcą
...A RESZTA POWINNA SIĘ LECZYĆ! I TO NIE U JHD, BO... TEN JEST... CHIRURGIEM! HA, HA, HA, HA, HA................
maksymalnego zniwelowania uciążliwości tam, gdzie norm nie da się ustalić - czyli w przypadku odorów. O tym, jakie rozwiązania zakład zobowiązał się wprowadzić, żeby tych uciążliwości nie było, mówi wydana zakładowi decyzja środowiskowa, której warto by było przyjrzeć się bliżej. Ciekawe tylko, czy ktoś to zrobił...
ciebie też staramy się zniechęcić i przepedzić
Ty marudny już jsteś nieźle przewietrzony a właściwie przeiany!
Na pożal się Boże burmistrza nie ma co liczyć, bo on ma los mieszkańców w głębokim poważaniu. Pomyślmy nad metodami uprzykrzania życia temu trucicielowi
...bez komentarza. Starać się trzeba ale jako praktyk wiem, że przez lata wokand pozywający mogą się zniechęcić.
Twój komentarz wydaje się pusty .Ten,,jeden",jak go określasz ,to jeden z nielicznych,który potrafił wyrażać swoją opinie,(chociaż to nie moja opcja),pan ów wzbudzał szacunek za odwagę cywilną,a poza tym ubarwiał swoją postacią i wypowiedziami ,,pod prąd ""posiedzenia Rady Miasta.
Dlatego my - mieszkańcy powinniśmy działać. Nich to będzie i parę lat ale jak się zacznie, to wreszcie się skończy. A swoją drogą, to dlaczego pan tak zniechęca do działania ? Najlepiej nie robić nic i wąchać smroda ? Żeby to tylko o smród chodziło. O nie ! P.S. Słabo się Pan stata. Honoraium nie cieszy czy co ...?
...tylko by zaprzestał emisji powyżej dozwolonych norm a nie w ogóle. Przesłuchanie tysiąca świadków to ładne parę lat rozpraw. A później jeszcze apelacja ( następne parę lat)i wreszcie ewentualna kasacja - następny roczek. Nikt z pozywających nie dożyje finału tej sprawy. Wcześniej problem rozwiąże się sam.
Jeden chciał nawet wietrzyć ratusz, ale mu nie wyszło.