
Wraca temat Przedszkoli Niepublicznych Tęcza i Krasnoludek w Szczecinku. Obecne dyrektorki wspomnianych placówek, zostały wykluczone z postępowania konkursowego na dzierżawę, ze względu na zastosowanie klauzuli wykluczającej podmioty, które są w jawnym sporze sądowym z miastem. Na ostatnim briefingu padła informacja o tym, że sprawa trafiła do prokuratury.
Małgorzata Bernaś dyrektor "Tęczy" wraz z Edytą Kwak i Małgorzatą Smukowską - właścicielkami “Krasnoludka” odniosły się do zebrania z rodzicami, zorganizowanego przez Komunalne Centrum Usług Wspólnych.
Jesteśmy zbulwersowane faktem, że przed wejściem do naszych przedszkoli, dwa dni przed owym zebraniem, pojawili się pracownicy KCUW w godzinach swojej pracy z ulotkami sygnowanymi logo KCUW, które to informowały o planowanym spotkaniu z rodzicami
- wskazały dyrektorki.
Czy Urząd Miasta otwiera kolejne dwa przedszkola publiczne?
- zastanawiały się głośno, po czym dodały:
Ale przecież my wiemy, kto został wyłoniony, w naszej i naszych prawników ocenie - nielegalnym przetargu: żona rzecznika Urzędu Miasta i bliska krewna radnego PO.
Dyrektorki jasno i wyraźnie zapewniły rodziców i dzieci z obu przedszkoli, że działalność dydaktyczna i wychowawczo-opiekuńcza placówek nadal będzie kontynuowana. Zaznaczyły dalej, że podczas spotkania z przedstawicielami KCUW padło wiele nieprawdziwych informacji.
Cała nasza załoga dalej będzie z nami pracować. Nasze dzieci były i zawsze będą bezpieczne, co jest priorytetem w naszej działalności. W dalszym ciągu będziemy realizować podstawę programową oraz wszystkie oferowane zajęcia dodatkowe. Nasze nauczycielki dalej będą podejmowały działania odnośnie podnoszenia swoich kwalifikacji wspólnie z dyrekcją przedszkoli. Nadal będziemy zapewniać również naszym podopiecznym smaczne, zdrowe i zbilansowane posiłki, przygotowywane przez naszych pracowników
- mówiły Małgorzata Bernaś oraz Edyta Kwak i Małgorzata Smukowska.
Na koniec właścicielki przedszkoli poinformowały, że do prokuratury zostały złożone dwa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa:
polegającego na działaniu na szkodę interesu prywatnego poprzez przekroczenie przez funkcjonariusza publicznego swoich uprawnień, co jest czynu wyczerpującego znamiona art. 231 par. 1 k.k.
A także dotyczącego przestępstwa, polegającego na skłonieniu organów prowadzących pięć niepublicznych przedszkoli w Mieście Szczecinek do zrzeczenia się swych roszczeń wobec Gminy wskutek wywołania lub wykorzystania przeświadczenia, że Gmina posiada wobec nich roszczenie wzajemne, to jest czynu wyczerpującego znamiona art. 286 par. 1 k.k.
- poinformowały dyrektorki.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Rodzice murem za Tęczą i Krasnoludkiem.
ciekawe?
Szkoda nerwów i zdrowia. Robi się wiele szumu wokół sprawy , są niby mocne argumenty, fakty (np. kursy językowe). Po kilku latach finisz i burmistrz jak zwykle niewinny!. Władza w naszym mieście jest bezkarna.
masz racje nie tylko w mieście.
Niestety, może tak być. Po tym, jak zapadł wyrok uniewinniający w Koszalinie nie ma co liczyć na sądy. Kolesiostwo się tu liczy, tylko i wyłącznie. Okazuje się, że w tym mieście można wszystko, tylko trzeba mieć plecy.