
Na odbywającym się w weekend w Szczecinie (08 i 09.05) Pikniku nad Odrą, oraz największej imprezie promującej region i turystykę targach Tour Market, Szczecinek tuż przed 700-leciem promuje się raczej słabo. Co niektórzy szczecinecczanie, którzy odwiedzili Wały Chrobrego narzekali, że go wcale nie było widać. Jedyne stoisko, na którym można było zobaczyć zaledwie kilka ulotek ze Szczecinkiem był namiot Stowarzyszenia Gmin i Powiatów Pojezierza Drawskiego. Co prawda było zainteresowanie ofertą naszego miasta, ale ulotki bardzo szybko się skończyły. Jubileusz 700-lecia nie był wyróżniony w żaden sposób. Cała oferta wręcz ginęła w otchłani innych barwnych i ciekawych stoisk.
Z kolei Borne Sulinowo swoimi prezentacjami i stylizacją wyróżniało się znakomicie. Ciekawa oferta turystyczna, a do tego ciekawa stylizacja jednoznacznie odnosząca się do tradycji miasta post-wojskowego i post-radzieckiego przyciągały niejedną osobę.
Cała impreza pomyślana i zorganizowana z rozmachem. Setki stoisk, smaczne regionalne produkty (niestety, również żadnego z naszego miasta), zawody motorowodne oraz oprócz targów turystycznych największy na Pomorzu kiermasz ogrodniczy i kwiatowy – „Pamiętajcie o ogrodach”.
Szkoda, że na tak dużej imprezie, którą odwiedziło kilkadziesiąt tysięcy osób, Szczecinek nie wybił się zupełnie niczym. Wystarczyłby chociażby specjalny namiot, wiszący lub rozwijany baner. Mamy nadzieję, że nasi spece od promocji mają jednak rękę na pulsie i zaskoczą nas pozytywnie. Bo chyba nie tak należy promować jedyny i wyjątkowy jubileusz, jakim jest 700-lecie miasta.
Zapraszamy do obejrzenia zdjęć z tego weekendowego wydarzenia.
IS
[email protected]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dobrze, że redakcja tematu poruszyła ten temat. Byłem na Pikniku nad Odrą i szczerze mówiąc, sam szczecineckich ulotek nie dostrzegłem. Liczyłem na to, że zobaczę stoisko Szczecinka, ale się jednak przeliczyłem. Było tam sporo małych miejscowości, które promowały swoje okolice a Szczecinka zabrakło. Miasto i SAPiK powinno wykorzystać tym bardziej taką okazję promocji w roku 700-lecia Szczecinka. Zawiodłem się. Chciałem jeszcze dodać, iż przeglądając Informator turystyczny Pomorza Zachodniego z roku 2010 jak i ubiegłoroczny, nie zobaczyłem tam promującego się Szczecinka. Wiele ludzi przegląda takie informatory. Prezentują się w nim małe miejscowości nadmorskie a także śródlądowe w tym Tychowo a nawet Grzmiąca!!! A Szczecinka tam brakuje, a z mojego punktu widzenia nie powinno go zabraknąć. Mam nadzieję, że w wydaniu na 2011 rok Szczecinek się tam ukaże.
A po co mają promować miasto na zewnątrz? Władzom miasta ewidentnie chodzi tylko o promowanie siebie na terenie miasta. Co tu jest grane to widać jak na dłoni. Ja drugi raz tego błędu nie popełnię i nie zagłosuję na towarzystwo wzajemnej adoracji JHD.