
Dziś w Drawieniu, malowniczo położonej wiosce między Żółtnicą a Lotyniem, odbywa się II Festyn Parafialny. Festyn, z którego dochód jest całkowicie przeznaczony na renowację najstarszego kościoła na terenie gminy Szczecinek. Rodowód kościoła pw. Matki Bożej Różańcowej sięga 1693 roku. Miniaturową o drewnianej konstrukcji szkieletowej świątynię, ufundowali właściciele tutejszego majątku - rodzina Lemke. Ostatni remont połączony z rozbudową wykonano w 1927 roku. I to chyba wystarczy, żeby dowieść, jak niezbędny jest kolejny.
Mała, około stuosobowa społeczność wioski, działa jak tylko może. Co udało się już osiągnąć? Całkiem sporo, chociaż na razie tego jeszcze nie widać. - Opracowany mamy już specjalistyczny projekt, którego przygotowanie kosztowało aż 30 tysięcy złotych - mówi Tematowi Alina Paszkiewicz, pomysłodawczyni nie tylko imprez integrujących lokalną społeczność, ale i rewitalizujących Drawień. - Uzbieranych mamy 120 tysięcy złotych. To wystarczy, żeby zacząć remont. To się stanie na dniach. Dostaliśmy pieniądze z Ministerstwa Kultury, czekamy na odpowiedź Funduszu Kościelnego, mamy już na koncie pieniądze z Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego, czekamy na odpowiedź wójta.
Podczas imprezy jak zwykle można nabyć w bardzo dobrych cenach wszelkiego rodzaju tradycyjnie wytwarzane wędliny oraz ciasta, a także zjeść coś na ciepło na miejscu. Jak co roku sprzedawana jest także loteria, w której główną nagrodą jest tym razem pralka automatyczna. Sobotni festyn w Drawieniu potrwa do późnych godzin wieczornych i zakończy go zabawa taneczna.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Najpiękniejszy Kościół w powiecie, wygląda jakby był z bajki. Wiele par wybiera ten kościół na zawarcie związku małżeńskiego.
Kościół jak i sama miejscowość ma bardzo piękną historię. Warto .
Jakiś Fryc tydzień temu był w moim pensjonacie i opowiadał mi że urodził się w Drawieniu. Mówił że chciał odwiedzić Drawień ale nie miał tłumacza. Został by dłużej ale musiał wcześniej wyjechać.
Drawień terytorialnie leży na terenie obwodu łowieckiego koła Ostoja w Szczecinku, jego prezesem jest B. Ogrodniczak (biznesmen - człowiek bogaty) łowczym Sł. Kowalik (biznesmen - człowiek bardzo bogaty) mogli by wesprzeć remont kościoła, który jest wizytówka tego terenu i perełką w kulturze zachodniopomorskiej a gdy dodamy jeszcze park Romea i Juli to dosłownie wstyd że Koła Łowieckie Ostoja które ma spore dochody z polowań na zwierzynę która żyje i karmi się na terenach gospodarstw rolnych rolników z Drawienia tym bardziej powinno się zainteresować taką sytuacją, ale wolą swoje pieniądze wykorzystywać na imprezy organizowane w ich siedzibie w Turowie i w Leśnym Dworze gdzie ostatnio balowali całym kołem. a na kościół nie dali nawet ani grosza.
Popieram przedmówcę
I to jest prawdą, koło te nie bardzo respektuje potrzeby rolników , rozliczane szkody łowieckie na polach są tylko i wyłącznie szczątkowo. U mnie w moim gospodarstwie potraktowali jak niechciany problem i kto to szacował? No cóż za szkody nie płacą , strzelają gdzie chcą i do czego chcą a pomoc dla Drawienia maja gdzieś. Popieram przedmówcę. Nie jesteśmy zadowoleni ze współpracy z tym kołem. a może zróbmy to co zrobił Julek, ogrodźmy swoje pola i tyle będą polowali a za swoje i tak będą płacili. A szkód nie będzie bo jak za płotem. Pogońmy ich w pioruny.