
W tych dniach uwaga wielu mieszkańców Szczecinka i powiatu skupiona jest na szczecineckim szpitalu. Co dalej? Czy po kilkunastu latach współdzielenia się odpowiedzialnością za szpital przez miasto i powiat placówka znów będzie w rękach tylko jednego właściciela?
O tym, że taki właśnie scenariusz bardzo poważnie jest rozważany, informowaliśmy w środę, 6.05. Pomiędzy starostą Krzysztofem Lisem a burmistrzem Danielem Rakiem doszło już do kilkukrotnych spotkań w tej sprawie.
A co o tej koncepcji sądzi burmistrz Daniel Rak? W miejskim programie samorządowym burmistrz potwierdził informację o tym, że prawnicy obu właścicieli weryfikują, na jakich warunkach szpital w Szczecinku mógłby się stać znów tylko powiatowy.
Od początku uważałem, że umowa, która obowiązuje pomiędzy powiatem a miastem, jest dla nas umową krzywdzącą, nie traktującą miasta na równych prawach
- podkreślił Daniel Rak.
Dzisiaj sytuacja szpitala jest specyficzna, szpital pracuje w trybie ostrym, zabiegi planowane są wstrzymane. To całkiem inna sytuacja. Dobrze się stało, że do takich spotkań doszło po raz kolejny
- dodał burmistrz.
Zostały one zwieńczone pewną intencją. Odbyło się Zgromadzenie Wspólników, ale zostało ono jednak przerwane i przełożone. Mam nadzieję, że w ciągu najbliższych dni miasto wypełni deklarację, do której się zobowiązałem. A potrzebna jest do tego zgoda Rady Miasta
- zaznaczył Daniel Rak.
Przypomnijmy, że jednym z warunków, który musi być spełniony, aby przejęcie szpitala przez powiat było możliwe, jest uregulowanie zaległości placówki. Miasto musiałoby wyasygnować ze swojego budżetu ok. 3,3 mln zł. W czwartek, 7.05 ma w tej sprawie debatować klub radnych Koalicji Obywatelskiej. Nadzwyczajna sesja Rady Miasta ma się natomiast odbyć w poniedziałek, 11.05.
Burmistrz Daniel Rak, jak podkreślił - jest optymistą w tej kwestii. Zwraca uwagę na wspólne intencje miasta i powiatu. Tymczasem, jak się okazuje, zupełnie inne zdanie ma na temat przejęcia szpitala przez powiat były burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. To on razem ze starostą był współtwórcą pomysłu, by stworzyć szpitalną spółkę, która z czasem miała być wiodącą placówką medyczną w regionie. Według naszych informacji, na dowód swojej dezaprobaty wobec scenariusza, w którym szpital przejmuje powiat, były burmistrz zrezygnował z pełnionej przez siebie funkcji doradcy do spraw szpitala. Czy będzie to miało wpływ na decyzje, które zapadną podczas miejskiej, nadzwyczajnej sesji? Przekonamy się niebawem.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
papapa panie jhd
to jhd wydoił szpital,
Przyjdzie CZAS to wydoimy jhd. ze wszystkiego, do samego korzenia. KARMA wraca !!!!
Panie starosto natychmiast przejąć szpital pod skrzydła powiatu , JHD już zrobił swoje boimy się o resztę a następca JHD jest niewiarygodną osobą więc ratujmy nasze wspólne dobro puki czas
Oj boli JHD że nie udało się przejąć szpitala.
Jeden wart drugiego. Przecoez gdy jjd doił szpital to starosta byl wiekszościowym wlascicielem szpitala i to właśnie on ponosi największą odpowiedzialność za to co tam się działo.
Czy J.HD rządził sam szpitalem czy razem ze starostą? Bo jak zwykle sukces ma wielu ojców a porażka żadnej matki.Jeżeli z umowy wynika że sam rządził to zmienia postać rzeczy.