
To nie jest problem nowy, ani występujący sporadycznie. Mowa o masowym przerabianiu tłumików samochodowych, które nie tylko dodają brzmienia silnikowi auta, ale powodują także ogromne uciążliwości z powodu emitowanego hałasu.
Z tym zjawiskiem na co dzień spotyka się wielu mieszkańców miasta. Szczecinek nie jest żadnym wyjątkiem. Nagły ryk tłumika auta, które właśnie gwałtownie przyspiesza choćby na odcinku kilkudziesięciu metrów w mieście, "strzelanie" z tłumika na skrzyżowaniu, potrafią wystraszyć nie tylko mieszkańców położonych przy ulicy bloków, ale, co gorsza, przechodzących wzdłuż ulicy pieszych. Mocno dotyka to rodziców spacerujących z dziećmi, czy chodzących z wózkami.
- Najlepsze, że większość z mieszkańców wie, kto tymi samochodami jeździ
– mówi nam interweniująca mama 3-miesięcznej Oliwii. – Horror. Proszę sobie wyobrazić śpiące w wózku dziecko, które nagłym rykiem zostaje gwałtownie przebudzone…
Przerabiałam to. Białe audi.
Warto wiedzieć, że istnieją dopuszczalne normy hałasu, emitowanego przez samochody i motocykle. To 93 dB dla silników benzynowych i 96dB w przypadku diesli. Poziom określany jako "bolesny" dla ludzkiego ucha rozpoczyna się od 120 dB.
Policjanci do pomiaru poziomu głośności dźwięku pojazdu wykorzystują urządzenie o nazwie Sonometr
- wskazuje nam Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie. - Należy wspomnieć, iż art. 60 ust. 2 pkt. 2 ww. ustawy zabrania kierującemu używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem.
Za zbyt głośny tłumik grozi w Polsce mandat w wysokości 300 złotych. Być może kwota nie szokuje, ale, co bardziej istotne, policja może także zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu.
I uwaga: za to wykroczenie można otrzymać aż 15 punktów karnych. Ale... czy to wszystko tak naprawdę działa?
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały! Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka (https://www.facebook.com/temat.szczecinek) lub wysyłając e-mail: redakcja (@) temat.net. Można też zadzwonić: 94 372 02 10.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pisałem już o tym kilka lat temu .. W tym roku znowu to się dzieje, szczególnie już w porze późno wieczorowej / nocnej - ok. 23-ej na ul. Wyszyńskiego (od ul. Lipowej w stronę Netto) to po prostu horror. Ogromne prawdopodobieństwo, że ten ktoś musi mieć jakieś powiązania z miejscową policją ..
To jest dziwne, że człowiek spacerujący słyszy problem, a władza, Policja i SM nie. Oczekuję od radnych działań i rozliczenia problemu od podległych służb. I co to jest 300zł mandatu. Zabrać dowód rejestracyjny. Niech delikwent szuka diagnosty z pomiarem hałasu. W Szczecinku nie znajdzie, a wycieczka z lawetą skutecznie go wyleczy z przerabiania wydechu.
Każda stacja diagnostyczna musi mieć przyrząd do pomiaru hałasu.
Nikomu się nie chce ich łapać. Taka prawda. Lepiej nawalonych rowerzystów
Na takich kierowców jest sposób: Stacja kontroli pojazdów, stwierdzenie, że pojazd przerobiony w sposób naruszający homologację. Decyzja, dowód rejestracyjny zatrzymany, przywrócenie pojazdu do stany zgodnego z homologacją, badanie homologacyjne... i koszt całości to kilka tysięcy złotych.
zgłaszałem do SM. ta nie może nic zrobić bo nie mają sprzętu. policja dysponuje takim urządzeniem tylko nie mają czasu-chęci na takie działanie. mieszkam przy ul. Wyszyńskiego i wiem jaki to problem.
SM drogi panie nie ma dobrego uprawnień .
Tłumiki nie są przerobione ...te cwaniaki podłączają głośniki które wzmacniają sygnał z rury wydechowej w razie kontroli głośnik może tam być a jest wyłączany przez kierowce i diagnosta nic nie stwierdzi -)))
Dokładnie. Potwierdzam to co piszę aasdfadsfsa. Taki głośnik na allegro to koszt rzędu 200-400 zł.
Potwierdzam ...można to kupić w necie ale nie za kilka stów tylko zdrowo ponad 1000 zł..... Poszukajcie ...można spokojnie tym sterować z aplikacji telefonu kiedy się chce i w każdej chwili wyłączyć ,,,,AKTYWNY UKŁAD WYDECHOWY BOOSTER.
Zamontowanie w samochodzie dodatkowej instalacji audio z "piecykiem" mocy kikuset Watt jest też naruszeniem rygorów homologacji.
Taki debil jeździ granatową bmw kabrioletem cymbał jeden!
Nie wiem po co jest monitoring miejski - przecież widać kto szaleje na ulicach nocną porą i wystarczy mądry patrol policji by gościa namierzyć . Półgodziny późną porą przy dawnym Gryfie lub przy kinie Wolność i cwaniaki wpadną jak nic. Tylko brak chęci do działania ze strony i Policji i Straży Miejskiej więc po co oni w ogóle są i za co biorą pieniądze .
Na Polnej 33 w sąsiedztwie policji parkuje czarny ford mustang, który wyjeżdżając potrafi obudzić pół osiedla. Tylko policja nic nie widzi i nie słyszy.
No nie da sie ukryć że jest kilku niedowartościowanych którzy swoje braki próbują nadrobić krzykiem, nie są mądrzy więc sądzą że może w ten sposób zwrócą na siebie uwagę nie podejrzewając że każdy kogo mijają jedyne co mówi to - Co za idiota.
Bardzo słuszna uwaga.
Każdy powinien mieć karabin na balkonie , jak by dostał kilka strzałów po karoseri to na bank byłby spokój