
Nie sprostali swoim rywalom koszykarscy młodzicy i juniorzy UKS Basket. Młodzicy za rywala mieli bardzo silną ekipę Kotwicy Kołobrzeg i ani przez chwilę nie mieli złudzeń co do tego, jak zakończy się to spotkanie. Kołobrzeżanie przewyższali naszych pod każdym względem, od wzrostu zaczynając. Z każdą kwartą wzrastała przewaga przyjezdnych, by na koniec osiągnąć aż 71 punktów. Ostateczny wynik to 32:103 (7:43, 15:15, 0:23, 10:22). Najwięcej punktów dla Basketu rzucili: Przemek Rak - 7, Marcin Budnicki - 7, Maciej Grondys - 5.
Bardzo emocjonujące spotkanie z drugą drużyną Spójni Stargard stoczyli juniorzy UKS Basket. Przez całe spotkanie trwała zacięta i wyrównana walka, a żadna z ekip nie mogła osiągnąć wyraźniejszej przewagi. W normalnym czasie gry po 40 minutach zanotowaliśmy remis 66:66 i do wyłonienia zwycięzcy potrzebna była 5 minutowa dogrywka. Tak po prawdzie, to dogrywki mogło nie być, gdyby nasi koszykarze wykorzystali rzuty osobiste, które mieli w końcówce normalnego czasu gry. Tymczasem z 7 takich rzutów, wykorzystali aż… jeden. W dogrywce lepiej psychicznie wytrzymali przyjezdni, którzy w odróżnieniu od gospodarzy znakomicie wykorzystywali rzuty osobiste i ostatecznie wygrali 85:80 (23:18, 13:15, 16:21, 14:12 dogr. 19:14). Dla Basketu najwięcej punktów w tym meczu rzucili: Bartek Próchnicki 32, Przemek Kleśta 22, Maciek Stocki 13.
(zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po pierwsze, od trenowania jest trener i nie mi się wtrącać. Po drugie widziałem tylko 3 mecze w tym sezonie waszej drużyny i ten uważam za najgorszy. Najgorszy pod względem zachowania przed (wspomniane wyśmiewanie młodszych kolegów) i w trakcie meczu. Nie znam sytuacji tak jak nie znam was. Szkoda tylko paru graczy którzy starają się wnieść coś do tej drużyny. ps. z tego co pamiętam to jest to wasz 3 lub 4 sezon w lidze Mikołaju
Jak jesteś taki mądry i uważasz, że zawodnicy grający drugi sezon w życiu w lidze, a niektórzy pierwszy, są bezmyślni to zgłoś się do trenera UKS Basket Szczecinek i pomóż chłopakom osiągnąć to co Ty ( pewnie mistrzostwo polski, bo tak się tutaj wywyższasz ). Nie wszyscy są i będą tacy świetni jak Ty, przygotowani fizycznie i mentalnie. Pewnie jesteś nikim i tylko piszesz tu swoje mądrości, a niczego nie wiesz, nie znasz sytuacji. Pozdrawiam. Pomyśl następnym razem jak coś będziesz chciał napisać na forum.
Tragiczna to była gra zawodników z Basketu. Gram już ponad 30 lat w kosza i jeszcze nie spotkałem tak bezmyślnej drużyny. Oczywiście można się przyczepić do błędów sędziów ale w porównaniu do poprawnych decyzji to te błędy nie stanowiły nawet 10%. Zastanawia mnie jedno. Dlaczego juniorzy Basketu cieszyli się, że młodzicy stracili ponad 100 punktów w meczu. Chyba coś z głowami nie tak. Życze wytrwałości Trenerowi, bo to nie ta sama drużyna co kiedyś Krzysiu, Radek, Kowal i inni.
Jak zawsze wina sędziów. Jak taki mądry jesteś to sam sędziuj a nie marudzisz. 1 z 7 osobistych o czymś świadczy.
nie tylko nietrafione rzuty osobiste ale też tragiczne błędy sędziów doprowadziły do takiego a nie innego wyniku