
W czwartek i piątek (8-9.10) przebywał w Szczecinku profesor Tomasz Heese, naukowiec Politechniki Koszalińskiej, autor programu rewitalizacji jeziora Trzesiecko.
Ekipa pracowników naukowych pobrała z naszego jeziora próbki wody. Ciecz została wlana do specjalnych pojemników z kilku różnych głębokości akwenu. Badania będą prowadzone w laboratorium koszalińskiej uczelni. Ich wyniki poznamy za kilka tygodni. – Po pierwszych, bardzo pobieżnych spostrzeżeniach mogę powiedzieć, że jest dużo lepiej, niż w dniu, w którym zaczynaliśmy rekultywację Trzesiecka. Najważniejsze, że pokazały się organizmy żyjące w warstwie dennej. Oznacza to, że woda jest coraz czystsza – mówi „TEMAT-owi” profesor Heese. – Pragnę też uspokoić wędkarzy. Dodatkowa ilość substancji chemicznej wprowadzonej do wody latem po skażeniu plaż miejskich bakteriami coli nie wpłynęła negatywnie na ryby. Tych, co pokazały dzisiejsze (9.10) odłowy kontrolne prowadzone przez specjalistów z Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Koszalinie, jest pod ostatkiem. Oprócz sandacza – podkreśla profesor. - To kolejny znak, że woda staje się coraz bardziej przezroczysta, a widoczność pod nią dochodzi obecnie już do kilku metrów. Dno Trzesiecka porasta też coraz większa ilość makrolitów – roślinności zanurzonej.
Więcej na temat efektów 4-letniej rekultywacji Trzesiecka przeczytacie Państwo w najbliższym numerze naszej gazety. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie