
O krok od tragedii było ok. godz. 15.00 na ulicy Kościuszki, nieopodal kościoła pw. Św. Rozalii na osiedlu Zachód. Wiatr wywrócił potężne drzewo. – Gdyby ktoś tu jechał, auto zostałoby zmiażdżone na przysłowiowy placek – mówią strażacy.
Na miejscu akcji zastaliśmy też szefa Powiatowego Zarządu Dróg w Szczecinku Włodzimierza Fila. – Proszę zobaczyć korzenie tego okazałego drzewa, tu nic nie ma, sama próchnica. Tu więcej jest takich drzew. Przeznaczyliśmy je do wycinki, ale po protestach obrońców przyrody, zrezygnowaliśmy z akcji – mówi nam pan Włodzimierz.
Ulica Kościuszki w kierunku na Trzesiekę i Barwice jest nieprzejezdna. Żeby ominąć zawalidrogę, trzeba skorzystać z osiedlowych uliczek bądź zawrócić i pojechać ulicą Polną. Usuwanie przeszkody potrwa jeszcze kilka godzin. – To już trzecie tego typu zdarzenie w dzisiejsze (14.10) popołudnie w okolicy Szczecinka – mówi nam oficer dyżurny stanowiska kierowania Komendy Powiatowej PSP w Szczecinku.
Niestety, prognozy pogodowe nie są optymistyczne. Ma silnie wiać, nawet do 100 km/h i solidnie padać. Najgorzej będzie wieczorem i w nocy. Spodziewane są też opady śniegu. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
ekolodzy to banda szantażystow jak im dasz kase to od razu odstepuja od protestow!!!!
Przestańcie się wreszcie bać nawiedzonych ekologów. Oni za nic nie ponoszą odpowiedzialności, a my chcemy żyć bezpiecznie.
Uległ pan ekologom, ale nie dopełnił obowiązków służbowych. Rozumiem presję ekoterrorystów, ale oni żyją w oderwaniu od rzeczywistych problemów ludzi i nie powinno się im ulegać, zwłaszcza w tak ważnych sprawach jak bezpieczeństwo i życie ludzkie.