Reklama

Poseł ze Szczecinka o sytuacji na granicy z Białorusią: Ludzie będą tam umierali

Temat Szczecinecki

01/10/2021 16:01

Poseł ze Szczecinka o sytuacji na granicy z Białorusią: Ludzie będą tam umierali

O 60 dni przy granicy z Białorusią zostanie przedłużony stan wyjątkowy. W czwartek, 30.09 zdecydował o tym Sejm. Głosowanie poprzedziła burzliwa debata posłów. A co na ten temat uważa szczecinecki parlamentarzysta Radosław Lubczyk?

Za wyrażeniem zgody na przedłużenie stanu wyjątkowego - o co wnioskował prezydent Andrzej Duda - zagłosowało 237 posłów, przeciw było 179, od głosu wstrzymało się 31. Za przedłużeniem stanu wyjątkowego opowiedzieli się posłowie PiS i Konfederacji. Głosowanie przeciw zapowiadali posłowie KO i Lewicy, posłowie KP-PSL zadeklarowali wstrzymanie się od głosu. Podobnie wypowiadali się posłowie kół: Polska 2050, Polskie Sprawy i Porozumienie.

O stanie wyjątkowym, a także o tym, co dzieje się na granicy z Białorusią wypowiedział się w Radiu Szczecin poseł Radosław Lubczyk. W programie “Rozmowy pod krawatem” poseł przyznał, że konieczne jest profesjonalne uszczelnienie granicy.

Codziennie słyszymy o kilkuset osobach, które chcą przekroczyć granicę. To ja się pytam, co z tym płotem, ogrodzeniem? Moja rada jest taka, abyśmy to zlecili samorządom, firmom, które się po prostu na tym znają. Ja mam szacunek do żołnierzy, ale to są ludzie, którzy po prostu się na tym nie znają. To są, jak widzę, przede wszystkim Wojska Obrony Terytorialnej. To są ludzie, którzy mają różne wykształcenia... Dajmy budować ten płot firmom

- podkreślił Radosław Lubczyk.

Widzimy mnóstwo zdjęć. Ja wiem, że jest to gra Łukaszenki, ale przede wszystkim jesteśmy ludźmi i zachowujmy się jak ludzie. Widzimy te dzieci na tej granicy… Tu rzeczywiście musi być jakaś pomoc z naszej strony

- zwrócił uwagę poseł.

Poseł zaznaczył również, że zdaje sobie sprawę z tego, że dla imigrantów ekonomicznych jest inna droga przekraczania granicy.

Zdaję sobie sprawę, że ci imigranci, którzy chcą się przedostać do Europy Zachodniej, powinni udać się na przejścia graniczne i tam poprosić o azyl, jeżeli są zagrożeni wojną. To jest bardzo proste do zweryfikowania. Przedstawiają swoje dokumenty i mamy sprawę jasną

- mówił w Radiu Szczecin Radosław Lubczyk.

Jeżeli to są imigranci ekonomiczni, to nie jest ta droga.

Poseł przyznał też, że nie popiera wprowadzenia stanu wyjątkowego na terenach graniczących z Białorusią.

Nie jestem za stanem wyjątkowym. Mieliśmy ten czas przez miesiąc i co takiego się wydarzyło? Jeśli nie byłoby stanu wyjątkowego, to myślę, że nic by się nie stało. Służby działałyby tak samo. Efekt końcowy bez stanu wyjątkowego byłby taki sam

- przekonywał poseł.

Trzeba zająć się tymi ludźmi, pokazać im drogę do przejść granicznych. Nie byłoby kłopotem przekazanie tych informacji. To gra Łukaszneki i Putina. Tu się wszyscy zgadzamy. No, ale musimy z tego wybrnąć. Za chwilę Łukaszenka zrozumie, że polska granica jest szczelna, a ci ludzie niestety będą tam umierali... I teraz trzeba dotrzeć do nich z przekazem, że nie tędy droga.

_{Foto: Gov.pl}

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.

Obserwuj nas na Google News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Obserwuj

Reklama

ząbek - niezalogowany 2021-10-01 16:48:25

Powiedział co wiedział.
odpowiedz
- Zgłoś wpis
Miś - niezalogowany 2021-10-02 09:14:35

To jest poseł na miarę naszych czasów, my takim posłem otwieramy niedowiarką oczy...
odpowiedz
- Zgłoś wpis