
Czy pochówek dzieci martwo urodzonych może się odbywać w sposób godny? O tym, jak ważne jest odpowiednio przygotowane miejsce, gdzie mają być złożone szczątki nienarodzonych, wiedzą rodzice, którzy musieli się zmierzyć z koniecznością pochowania swojej utraconej pociechy. W wielu miastach w Polsce coraz częściej słychać o budowie specjalnych, niekiedy pięknie zdobionych grobowcach, w których mogą spocząć martwo urodzone dzieci. Po ostatniej sesji Rady Miasta stało się pewne, że już niedługo do grona takich miast dołączy także Szczecinek.
Na zeszłych obradach miejscy radni podjęli uchwałę dotyczącą sprawienia przez miasto pogrzebu osobom zmarłym oraz pochówku dzieci martwo urodzonych. Oczywiście nie obyło się bez dyskusji. Radnych nie zajmowała kwestia, gdzie miałyby spocząć prochy wspomnianych dzieci ani jak taki pochówek miałby się odbywać, ale to, czy na specjalnie przygotowanym na terenie cmentarza komunalnego nagrobku będą się znajdowały symbole religijne.
Burmistrz Jerzy Hardie-Douglas tłumaczył wówczas, że w przypadku pochówku nienarodzonych dzieci, co do których pochowania nikt nie wyraża żadnej chęci, stosowanie jakichkolwiek symboli religijnych mijałoby się z logiką. – To są ciała dzieci utraconych, które nie zostały odebrane przez rodziców ze szpitala – tłumaczył Jerzy Hardie-Douglas. – Są one najpierw umieszczane w zamrażarce, a potem raz na pół roku kremowane i trafiają do jednej urny. My nie wiemy, jakiego wyznania byli rodzice tych dzieci. Tym bardziej uważam za właściwe nieoznaczanie grobowca jakimkolwiek symbolem religijnym.
O tym, że takie miejsce, w którym w sposób godny mogłyby spoczywać prochy martwo urodzonych dzieci, jest w Szczecinku potrzebne, przekonuje proboszcz parafii mariackiej, ks. Jacek Lewiński. – To bardzo potrzebna uchwała – zaznacza proboszcz. – Nie koncentrowałbym uwagi na tym, czy symbole religijne na grobowcu przygotowanym przez miasto są potrzebne, czy też nie. Istotny jest sam fakt stworzenia takiego nagrobka czy też lapidarium - miejsca, gdzie mogłyby odbywać się pogrzeby dzieci utraconych.
- Być może dzięki tej uchwale, do większego grona osób dotrze informacja, że rodzice, których dziecko zmarło jeszcze przed narodzeniem, niezależnie od tego, na jakim etapie ciąży do tego doszło, mają prawo do pochówku – podkreśla dalej ks. Jacek Lewiński. – Bywa tak, że rodzice pozostawiają w szpitalu swoje nienarodzone dziecko, a po pewnym czasie, gdy już dociera do nich, co tak naprawdę się stało, budzą się i żałują tej decyzji. Nie wiedzą wtedy, do kogo mają się zwrócić ani co się stało z ciałem ich pociechy. Teraz pojawiła się szansa, by wszystko mogło wyglądać inaczej. W okolicznych miastach, takich jak Koszalin i Słupsk, takie ekumeniczne pogrzeby nienarodzonych dzieci już się odbywają. Cieszę się, że w przyszłości również w Szczecinku takie pogrzeby będą.
Zgodnie z zapisem uchwały, pogrzeby dzieci nienarodzonych, których szczątki pozostawiono w szpitalu, będą się odbywać na szczecineckim cmentarzu dwa razy w roku – w kwietniu oraz w październiku. Szacuje się, że rokrocznie we wspólnej urnie spocznie około 30 nienarodzonych dzieci. (sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie