
W niedzielne południe można było przyjść lub przyjechać do peryferyjnie położonego leśnego osiedla przy ul. Bukowej, aby uczestniczyć w tamtejszym osiedlowym pikniku. Jego organizatorem była rada osiedlowa z jej przewodniczącym, Stefanem Miętkim. Tego rodzaju imprezy organizowane są co roku. Jak nam powiedział przewodniczący, rada co roku otrzymuje na swoje statutowe cele z budżetu miasta 5 zł na jednego mieszkańca. Z tych pieniędzy co roku kupowane są drobne elementy wyposażenia osiedlowych placów, a także organizowane są osiedlowe imprezy. Tegoroczna zbiegła się z parafialnym odpustem, który ma być obchodzony w poniedziałek w dniu imienin patrona parafii – św. Franciszka. Należy dodać, że życie kulturalne i sportowe koncertuje się w bezpośrednim sąsiedztwie tutejszego kościoła. Parafia licząca ok. 900 osób, powstała w 1999 roku i jest niewiele młodsza od osiedla. To właśnie w bezpośrednim sąsiedztwie kościoła znajduje się zwierzyniec, duży plac zabaw, boiska do piłki nożnej, koszykówki i siatkówki. Do powstania boisk przyczynili się sami mieszkańcy – pracując przy ich budowie.
Festyn, w tym roku nazwany piknikiem, ma już kilkuletnią tradycję. Jak zawsze była pieczona kiełbasa, grochówka, ciasto, kawa i napoje. Nowością był symboliczna odpłatność za posiłek w wysokości 1-2 zł. W poprzednich latach posiłki były serwowane za darmo i zdarzało się, że w ciągu pół godziny jedzenie było wymiecione przez amatorów darmochy, którzy przyjeżdżali tutaj z całego miasta. W tym roku zebrane fundusze zostaną przeznaczone na pomoc dla powodzian.
Mimo dość bogatego programu, festyn raczej nie cieszył się dużą frekwencją. Podczas naszej bytności uczestniczyło ok. stu mieszkańców. Pośród nich był również burmistrz Jerzy Hardie-Douglas degustujący piknikowy przysmak – grochówkę, a także jeden z kandydatów na burmistrza, Andrzej Modrzejewski z PiS. Dzieci mogły się bawić w grach zorganizowanych przez SAPiK. Można było też zobaczyć jak policyjny pies zatrzymuje „przestępcę”, wjechać strażackim podnośnikiem w górę, aby podziwiać okolicę, a także uczestniczyć w konkursie przeprowadzonym przez miejskich strażników. (jg)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Powiedziałabym raczej ,że impreza się udała,poniważ wiatr z dymami z Krono omijał wczoraj to piękne osiedle. Byłam tam wczoraj i tego właśnie bardzo im zazdrościłam. Na moim osiedlu nie było czym oddychać i dzisiaj znów jest pełno dymu.Moja córeczka jest chora na astmę. Burmistrz na pewno by się tam nie zjawił,gdyby os.Pilskie było wczoraj zadymione,ludzie by go zjedli,bo kto jak nie nie on właśnie powinien dbać o nas mieszkańców ?