
Już po raz siódmy na malowniczych, w dużej części leśnych trasach, przylegających do Parafii św. Franciszka z Asyżu przy ulicy Bukowej, rozegrane zostały Papieskie Wyścigi w kolarstwie przełajowym. Uczestnikom, a było ich łącznie kilkudziesięciu, od przedszkolaka do seniora, dopisała wspaniała, słoneczna i jak na tą porę dość ciepła pogoda. Ale jak zaznaczył pomysłodawca tych zawodów i ich niestrudzony orędownik, ksiądz proboszcz Marek Kowalewski, na zawody te pogoda zawsze jest jak na zawołanie.
Zmagania dostarczyły wiele emocji i ciekawej rywalizacji. Szczególnie widać to było przy okazji startów najmłodszych, którzy jeszcze często pedałowali, choć już minęli linię mety! Rozegranych zostało kilka wyścigów z podziałem na kategorie wiekowe. W rywalizacji najmłodszych uczniów klas I-III szkół podstawowych (tutaj startowały także przedszkolaki) wśród dziewcząt najszybciej do mety dotarła Ania Kowalska, przed Darią Kopczyńską - obie SP Wilcze Laski - trzecia była Julia Gasiul z przedszkola Słoneczko. Wśród chłopców tą kategorię wygrał Olaf Laube –Chmielewski SP-4 Szczecinek, przed Michałem Szpakowskim SP-1 i Damianem Biesiadą SP-6. W pozostałych kategoriach triumfowali: klasy IV-VI dziewczęta Klaudia Waliszewska SP-6, chłopcy Krystian Polanowski SP-1; gimnazja dziewczęta - Patrycja Waliszewska Gim. nr 3, chłopcy - Szymon Jakubiec Gim. nr 1; szkoły ponadgimnazjalne - dziewczęta Karolina Jakubiec I LO, chłopcy Piotr Osip ZS nr 1; kategoria open kobiety - Marzena Zyśko, mężczyźni - Wojciech Wieczorek. Dla wszystkich, a zwłaszcza dla najmłodszych, organizatorzy, wśród których prym wiódł OSiR, przygotowali moc pucharów, dyplomów i różnego rodzaju nagród i upominków. Warto też dodać, że dla najmłodszych, w większości przedszkolaków, w przykościelnym stawie zorganizowano rywalizację w łowieniu ryb. Tutaj też zabawa była przednia, nie było zwycięzców i zwyciężonych, a liczył się sam udział i mile spędzony czas. (zp)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak nigdy zabrakło zupy a nawet herbaty.Mimo to,wielkie dzięki dla ojca Kowalewskiego za jedyny "wyścig" cross country w powiecie.Oprawa,nagrody i pogoda jak zawsze super.Dziwi brak zainteresowania starszych rowerzystów,raz do roku 7,5 km stanowi aż takie wyzwanie?