Reklama

Operacja „trzcina” na Trzesiecku także w tym roku

26/02/2015 11:39

Prawdopodobnie w marcu, o ile aura będzie sprzyjać, miasto przeprowadzi porządkowanie trzcinowiska na jeziorze Trzesiecko, na odcinku od Plaży Miejskiej do Półwyspu Tajwan. Jak nam powiedział szef Referatu Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Wojciech Smolarski, każda ingerencja pracowników w trzcinowe zarośla poprzedzona zostanie bardzo wnikliwą obserwacją.

    - Wszystko po to, by z całkowitą, stuprocentową pewnością wykluczyć gniazdowanie w trzcinach ptactwa wodnego – mówi „Tematowi” W. Smolarski.

    - Z taką sytuacją spotkaliśmy się w ubiegłym roku. Dlatego nie cięliśmy trzcinowiska vis a vis Zakładu Karnego. Gniazdował tam, bowiem perkoz dwuczuby. Okazałe gniazdo zlokalizowała też para łabędzi. Dlatego nasze działania polegały na oczyszczeniu brzegu Trzesiecka tuż przy promenadzie na odległości 1 metra w głąb jeziora. Liczę się z tym, że podobna sytuacja może mieć miejsce również tej wiosny. Zarazem uspokajam mieszkańców, na pewno nie będziemy prowadzić usuwania trzciny w miejscach, gdzie gniazda lęgowe założy ptactwo wodne. Gdy już młode wyjdą z gniazda i emigrują w inne zakątki naszego jeziora, wówczas podejmiemy dalsze decyzje.

    Jak powiedział nam W. Smolarski, miasto może kosić trzcinę nie tylko zimą czy wiosną, ale również w okresie wegetacyjnym - do sierpnia. 

    Zdaniem urzędnika, trzcinowe porządki na wodzie pozwalają w najbardziej reprezentacyjnej części parku odsłonić widok na jezioro. „Pielęgnowanie” trzciny ma również umożliwić utrzymywanie czystości wody. Nie jest, bowiem tajemnicą, że gęste szuwary potrafią gromadzić wszelakie zanieczyszczenia pływające w wodzie. Tym bardziej, że na jeziorze przeważa cyrkulacja zachodnia i zachodnie wiatry, często silne, spychają na wschodni brzeg akwenu sporo śmieci.

     Nasi Czytelnicy dopytują, czy trzciny koło Plaży Miejskiej, ogólniaka, czy też w pobliżu Tajwanu i Jolki nie da się usunąć na stałe. 

    - Takich działań nie możemy podejmować ze względu na tzw. Obszar Chronionego Krajobrazu. Jezioro Trzesiecko jest jego częścią. Dlatego w grę nie wchodzi żadne oranie dna, tylko wyłącznie koszenie trzcin na poziomie wody – kończy W. Wojciech Smolarski. (sw)

Na zdjęciu: Wiosną ubiegłego zrezygnowano z operacji przycinania trzciny vis a vis ZK. Powodem takiej sytuacji były gniazdujące tam łabędzie. Uwieczniliśmy je na zdjęciu.

Foto: S. Włodarczyk

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do