Old School of English - szkoła inna niż wszystkie

- Moim marzeniem jest, żeby nasza szkoła tętniła życiem - mówi Rafał Romanowski, właściciel Old School of English. - Chcemy, aby nasi uczniowie, ci najmłodsi oraz ci nieco starsi, czuli się tutaj,  jak u siebie, a oprócz zdobywania umiejętności posługiwania się językiem angielskim poznawali tradycję, kulturę, historię Wysp Brytyjskich.

Gwarno i tłoczno jest w sobotnie przedpołudnie w pomieszczeniach Szkoły Języka Angielskiego Old School of English. Korytarze i sale wypełniają tłumy jej najmłodszych studentów. Zewsząd słychać śmiechy, rozmowy i radosne krzyki.

- Mamy dziś „piżama party”- informują nas  ubrane w nocne stroje, biegające wokół dzieciaki.  Sobotnim spotkaniom , które są stałą atrakcją szkoły, towarzyszy miła i radosna atmosfera i mnóstwo atrakcji. Te niecodzienne zajęcia są również nauką języka angielskiego, nauką przez zabawę.

- Idziemy konstruować „łapacze snów”- informują dzieci i biegną do jednej z sal , w innej rozbrzmiewają dźwięki piosenek i instrumentów muzycznych, na których przygrywają podopieczni Pani Oli, lektorki  i opiekunki najmłodszych uczniów szkoły.

- Moim marzeniem jest, żeby nasza szkoła tętniła życiem

- mówi Rafał Romanowski, właściciel Old School of English.

- Chcemy, aby nasi uczniowie, ci najmłodsi oraz ci nieco starsi, czuli się tutaj,  jak u siebie, a oprócz zdobywania umiejętności posługiwania się językiem angielskim poznawali tradycję, kulturę, historię Wysp Brytyjskich.

 Służą temu różnorodne działania, które szkoła podejmuje  np. sobotnie imprezy dla młodszych (andrzejki, jasełka, zabawy karnawałowe…) i tematyczne spotkania dla starszych, obozy językowe w Wielkiej Brytanii, podczas których studenci mogą ćwiczyć swoje umiejętności językowe w praktyce i  poznawać ojczyznę Szekspira.

- To zawsze niezapomniane przeżycie- dodaje właściciel.-  Staramy się, aby za każdy razem odwiedzić inne miejsca, zobaczyć coś nowego. W tym roku wyjeżdżamy do Szkocji ,  tam będziemy uczyć się i zwiedzać.

Old School of English istnieje na szczecineckiej mapie szkół językowych od kilku lat, zdążyła w tym czasie zyskać sobie liczne grono zadowolonych uczniów w wieku od 1,5 roku do 9 0 lat! Szkoła prowadzi zajęcia grupowe i indywidualne na każdym poziomie zaawansowania, zatrudnia świetnych fachowców, proponuje konwersacje z native  speakerem, Tonym Machalskim. Dba też o swych najmłodszych podopiecznych w czasie ferii i wakacji, organizując półkolonie z językiem angielskim obfitujące w mnóstwo ciekawych przedsięwzięć.  Oprócz nauki języka dzieciaki uczestniczą w interesujących spotkaniach, pokazach (np. magii), wycieczkach (np. do parku trampolin), grach terenowych, zajęciach na basenie i w niezliczonej ilości innych atrakcji.

Old School of English nawiązała niedawno współpracę ze szkołą Labiaga Ikastola z miejscowości Bera w Kraju Basków. Wszystko po to, aby stworzyć uczniom okazję do praktycznego wykorzystania nabytych na zajęciach wiedzy i umiejętności oraz po to, by nawiązać nowe przyjaźnie, które być może w przyszłości zaowocują wspólnymi wyjazdami i wymianą międzyszkolną. Uczestnicy projektu mają już za sobą dwa zadania, oba oczywiście w języku angielskim  - w pierwszym opisywali siebie i swoje zainteresowania, w drugim zaś przygotowali film poświęcony swojej okolicy. Nie trzeba dodawać, że za każdym razem uczniowie znakomicie poradzili sobie z nowym wyzwaniem!

- U nas nie można się nudzić

- mówi Ola Redlicka, lektorka pracująca w szkole.

– Każdą chwilę pobytu na półkolonii zapełniamy zajęciami  językowymi, muzycznymi, plastycznymi i zabawami. Dzieci niechętnie wracają do domu, co najbardziej nas cieszy!

Półkolonie z językiem angielskim zaczynają się już 25 czerwca i będą trwać przez cały lipiec. Są jeszcze wolne miejsca.  Od września szkoła zaprasza dzieci i dorosłych na kursy językowe. W tak bogatej ofercie zajęć każdy znajdzie coś dla siebie.

http://www.oldschoolofenglish.com

artykuł partnera serwisu