Odświeżamy nasze miasta – czy posypią się mandaty za palenie?

W czwartek (10 maja) odbyło się szkolenie zorganizowane dla funkcjonariuszy Policji i Straży Miejskiej w ramach programu „ Odświeżamy nasze miasta. TOB3CIT.” Spotkanie przygotowane zostało dla przedstawicieli prawa powiatu szczecineckiego, wałeckiego oraz świdwińskiego. Projekt ten realizowany jest od października ubiegłego roku, a wszystkie zadania w jego ramach realizowane będą do 30 września 2013 roku. Celem programu jest wzmocnienie realizacji ustawy z dnia 9 listopada 1995 r. o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych  (Dz. U. z 1996 r. Nr 10, poz.55 z późn. zm.) poprzez egzekucję zapisów w zakresie przestrzegania palenia oraz oznakowania stref bezdymnych. Ogólnym założeniem projektu jest ochrona zdrowia mieszkańców kraju przed szkodliwym działaniem dymu tytoniowego. Program ten realizowany jest w 16 miastach wojewódzkich.
Zgodnie z ogólnopolskimi badaniem GIS z 2011 roku do codziennego palenia przyznaje się co trzeci (31%) Polak w wieku 15 lat i więcej (23% kobiet i 39% mężczyzn). Ponadto Polska jest krajem, w którym palenie tytoniu od lat stanowi jedną z największych przyczyn utraty zdrowia.
Podczas czwartkowego spotkania funkcjonariusze Policji oraz Straży Miejskiej wysłuchali szeregu prelekcji dotyczących konsekwencji palenia tytoniu i przeciwdziałania paleniu produktów tytoniowych w miejscach do tego nieprzeznaczonych.
- Dzisiejsze spotkanie jest poświęcone ogólnopolskiemu programowi „Odświeżamy nasze miasta”. Jest to program, który ma na celu wzmocnienie realizacji ustawy o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych. I właśnie temu problemowi zostały poświęcone wykłady. Uczestnicy szkolenia zapoznają się z aspektami prawnymi oraz wpływem palenia tytoniu na stan naszego zdrowia. Konferencja jest adresowana do wszystkich służb i inspekcji, które te zapisy ustawowe powinny realizować. Chcemy, żeby ludzie byli świadomi zagrożeń, jakie wynikają zarówno z palenia czynnego, jak i też biernego – mówi Barbara Szysz, dyrektor szczecineckiego sanepidu.
Co to oznacza dla mieszkańców? Z pewnością uczuleni na problem palenia tytoniu funkcjonariusze będą konsekwentniej karać wszystkich, którzy nie przestrzegają przepisów i łamią zakaz palenia w miejscach publicznych. Palacz może zostać ukarany niemałą grzywną, bo w wysokości nawet 500zł. Ta wysoka kara za popularnego dymka może być wymierzona za palenie w: zakładach opieki zdrowotnej, szkołach, uczelniach, firmach, lokalach gastronomiczno – rozrywkowych, przystankach komunikacji publicznej, obiektach sportowych, placach zabaw dla dzieci i we wszystkich innych pomieszczeniach dostępnych do użytku publicznego. Jednak to i tak niewielka kara w porównaniu z kosztami, z którymi musi się liczyć przedsiębiorca, który nie poinformował o zakazie palenia w miejscu pracy. Tu kara jest czterokrotnie wyższa i wynosi 2 tys. zł. Również właściciel sklepu, który nie wywiesi na terenie obiektu informacji i nie poinformuje pracowników o zakazie sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom do lat 18 (bądź osoba sprzedająca nieletniemu wyroby tytoniowe) również zostaną ukarani grzywną w wysokości 2000zł.(mg)