
Nowoczesne, drogie i niechroniące przed niczym. Tak jakoś wyszło z nowymi, drogimi przystankami autobusowymi, które w ilości 24 sztuk pojawiły się w Szczecinku w sierpniu 2019. Chwalony jest system informacji pasażerskiej, wyświetlający w czasie rzeczywistym czas kursu autobusów, ładny monitor z ładnymi planszami imprez i… to wszystko.
W kosztujących 3 mln 99 tys. zł przystankach, dzięki ładnemu, ale zupełnie nietrafionemu projektowi potrafi nieźle hulać wiatr, a przez szczeliny między konstrukcją dach a resztą, dodatkowo wpada sobie deszcz. Mija czas, więc trzeba się już przystankami bardziej interesować konserwatorsko. Choćby po to, żeby na głowy dodatkowo nie padało z dachu, w końcu to zbędny dodatek do już istniejących „atrakcji”.
- To albo wada konstrukcyjna dachu, albo zwykłe zaniedbanie
– komentuje dziś nasz Czytelnik i dołącza zdjęcia, które wykonał na przystanku przy ul. Kościuszki.
– Woda się leje na sam środek. Mało tego. Wystarczy zerknąć w górę, by przekonać się, że niekoniecznie to dobrze wygląda. Brud, jakiś mech…
I niech jedna opinia oraz zdjęcia wystarczą.
A media i mieszkańcy jak zawsze zmuszają do porządków, jak za minionych czasów partyjne gazety. Może i dobrze.
Proszę pamiętać, że państwa sygnały nagłaśniamy na bieżąco. Wystarczy wysłać do nas maila lub skontaktować się za pomocą Facebooka.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Te przystanki od samego początku przeciekają! A wyświetlany rozkład jazdy często jest nieaktualny
Aktualność rozkładu jazdy... To, co pokazują monitory, to elektroniczna wersja papierowego rozkładu jazdy i nie ma nic wspólnego z systemem live analizy położenia autobusu w mieście i obliczenia ile czasu zostało do przyjazdu autobusu, tak jak to jest np. w Poznaniu, w Warszawie i tak jak było w Szczecinku w przypadku poprzedniego systemu. Widać to doskonale, w przypadku opóźnienia autobusu. Jego nie ma jeszcze nawet daleko przed przystankiem, a na monitorze "już odjechał".
Te wadliwe przystanki to pomysł i wykonanie obecnego kandydata na burmistrza. Warto o tym pamiętać.
Przystankek w cenie kawalerki. Wydano 180 000 PLN na cztery szklane szyby i monitor, żeby reklamować radnych. Żenada.
Przystanki do niczego w cenie kawalerki.I Jle młodych ludzi było by wdzięcznych za dach nad głową?????O TYM burmistrz nie pomyślał myślał tylko o tym że jak zrobi takie drogie przystanki i zrobi bilety darm.owe to mieszkańcy pomyślą O jaki on dobry trzeba będzie głosować na niego na burmistrza miasta.Nie pomyśleli że na tym się przyjadą na dobroci burmistrza dla mieszkańców miasta.
Nie zapominajcie również o tym że dzięki naszemu obecnemu burmistrzowi autobusy miejskie do torowa przestały jeździć
A przy okazji do parsęcka ,Czarnoboru. i td co z tego ,że ZA DARMO jakby to była prawda!!!!!!! znowu zrobi się ciepło i menele z Pilskiej będą smrodzić w autobusach i traktować autobusy jak taksówki do DINO I BIEDRONKI po wino i śledzie.a biedni kierowcy niczemu ne winni będą cierpliwie słuchać skarg ludzi i wąchać te nieprzyjemne zapachy
Aktualny pan burmistrz zabrał wszystkie autobusy z rozkładu ktore nie jeżdzą na jego osiedle tak jak zlikwidował wiele innych wartosciowych rzeczy w naszym miescie , rady osiedli , lokalne imprezy w parku itd itp , temu panu już podziękujemy