
Niedawno zastanawialiśmy się, gdzie się podziały szczecineckie bociany. Otóż już są! Gniazdo przy ul. 1 Maja zostało zasiedlone w ubiegłym tygodniu. Natomiast dziś (niedziela 15 kwietnia) rano bocian zleciał do nowego gniazda na skrzyżowaniu ulic Łódzkiej i Kwiatowej. By dotrzeć do Szczecinka musiał pokonać około 7-8 tys. km! Widać, nie zraził się nawet działaniami ludzi, którzy w ubiegłym roku "zabrali" mu gniazdo. Gwoli sprawiedliwości dodajmy, że to działanie było uzasadnione.
Niejako w ramach rewanżu, miasto postawiło nieopodal nowe gniazdo. - Dziś przyleciał bociek i od razu zabrał się za remontowanie domostwa. Tak po swojemu - powiedziała nam nasza Czytelniczka, mieszkanka ul. Kwiatowej.
Na razie jest to prawdopodobnie ON. Samce przylatują wcześniej, by dopatrzeć gniazda. Zazwyczaj kilka dni później do bocianiego domostwa zlatuje samica.
Bociany zostaną z nami do ostatniej dekady sierpnia. Jedno z najstarszych wierzeń ludowych mówi, że najprawdziwsze polskie ptaki opuszczają swoje rodzinne gniazda i wylatują na afrykańskie zimowiska w dzień świętego Bartłomieja – 24 sierpnia.
Przepowiedni i wierzeń ludowych związanych z bocianami jest bez liku. Np. powiadają, że bocian na ogonie jaskółkę przynosi albo gdzie bocian na gnieździe, tam piorun nie uderzy. No i rzecz najważniejsza. Otóż znawcy problematyki ornitologicznej stanowczo zaprzeczają jakoby bociany przynosiły dzieci, a przynajmniej badania naukowe jak dotychczas takiego zjawiska nie potwierdziły. (sw)
Foto: Niedziela 15.04 godz. 11.45. Bocian w gnieździe przy ul. Łódzkiej.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie