Reklama

Nasza bliska historia – w muzeum otwarto wystawę poświęconą okresowi 1956-89

22/01/2010 14:20



21.01 w Muzeum Regionalnym w Szczecinku odbył się wernisaż otwierający wystawę poświęconą czasom powojennym naszego miasta, a ściślej – obejmującą lata 1956-1989.  To kontynuacja wystawy z 2008 roku dotyczącej okresu 1945-1956 i noszącej tytuł „Mój nowy dom”. Była ona poświęcona tym szczecinecczanom, którzy po zakończeniu drugiej wojny światowej trafili do Szczecinka. Wówczas dzięki pomocy wielu instytucji oraz dzięki wkładowi osób prywatnych pracownikom muzeum udało się odtworzyć struktury organizacji życia na wielu płaszczyznach. Dzięki zachowanym materiałom archiwalnym i zdjęciom można było przedstawić wygląd typowego urzędu, szkoły czy mieszkania. Zgromadzone sprzęty i pamiątki pomagały wyobrazić sobie, jak wyglądało codzienne życie w ówczesnym mieście.
Najnowsza wystawa została oparta na podobnym schemacie. Organizatorzy starali się zobrazować warunki życia ludzi mieszkających w Szczecinku w latach 1956-1989. Tym razem także wiele instytucji oraz osób prywatnych odpowiedziało na apel pracowników muzeum i użyczyło swoje zbiory. Na wystawie znalazły się m.in. fotografie, sprzęty codziennego użytku, dokumenty, nawet odzież. Poprzez tematyczne nawiązanie do każdej dziedziny życia zaprezentowano urząd, zdjęcia przedstawiające zmiany w wyglądzie dawnych  ulic i budynków, budowę nowych osiedli mieszkaniowych i zakładów produkcyjnych, ludzi, ich pasje i zajęcia. Podjęto tez próbę oddania wyglądu mieszkań z lat 60-tych i 70-tych z typowym wyposażeniem i sprzętami. Dokumenty oraz fotografie odzwierciedlały również ważniejsze wydarzenia polityczne w mieście. Szczególne miejsce poświęcono szczecineckiej „Solidarności”.
    - Obecnie łatwo komunikujemy się z całym światem – wspomina Jadwiga Kowalczyk-Kontowska, przybliżając jednocześnie pewne ograniczenia czasów sprzed 1989 roku. Praktycznie każdy ma telefon, Internet. Dawniej, aby zadzwonić do innego miasta, trzeba było czekać godzinami. Podobnie z produktami niezbędnymi do życia. Dzisiaj w sklepach można kupić wszystko. W latach 70-tych cukier był na kartki, a wstanie wojennym już większość część produktów spożywczych była racjonowana. Trudno było kupić meble czy sprzęt domowy. Czasem coś „rzucano” bez kartek. Zdobycie tego wiązało się z ogromnymi ograniczeniami czasowymi, niewygodą stania w kolejkach, kombinowaniem. Nowożeńcy otrzymywali talony na ubranie: suknię ślubną, garnitur, buty oraz dodatkowe kartki na mięso i wódkę  na przyjęcie weselne. Młodzi małżonkowie mogli starać się o „kredyt dla Młodych Małżeństw” na zagospodarowanie tj. zakup lodówki, telewizora, meblościanki. Te opisane i wiele innych sytuacji, czy problemów ówczesnego życia codziennego wydają się nam tragikomiczne i nieprawdopodobne, ale tak było.
(sz)
 

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do