
Od lat słychać w Szczecinku utyskiwania na brak miejsc parkingowych. I choć ostatnio parkingów nam przybyło, toi miejsc, szczególnie w godzinach szczytu, gdzie można postawić swoje „cztery kółka” wciąż brakuje. Tak dalece, że Szczecinecka Spółdzielnia Mieszkaniowa postanowiła wybudować kolejne parkingi – na osiedlu Zachód.
Okazuje się jednak, że o część już działających parkingów nie potrafimy zadbać. Przykład? Miejsca postojowe za ZUS oraz za ratuszem, te w sąsiedztwie ulicy Jana Pawła II. Kierowcy stają tam i klną w żywy kamień, bo… wysiadają z samochodu wdeptując prosto w solidne kałuże wody. Dla porządku dodajmy, że ta felerna cześć parkingowa posiada nawierzchnię z tłucznia. Jej część po prostu zapadła się. O ewentualny sposób naprawienia parkingowych usterek zapytaliśmy w Urzędzie Miasta. - Tak, zamierzamy tę nawierzchnię przy sprzyjających warunkach pogodowych przeprofilować, również na parkingu przy ul. Zamkowej - powiedział nam Konrad Czaczyk, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
(eLka)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
w Szczecinku nie narzekać -TYLKO KLASKAĆ!!!!
wszyscy zapominają że Szczecinek to jedna z nielicznych miejscowości gdzie za parking w centrum się nie płaci... więc chyba warto przestać narzekać...
mieszkam koło paRKINGU ZA RATUSZEM I NIESTETY KIEROWCY NIE DBAJA O TO MIEJSCE.RATUSZ 2 RAZY DO ROKU WYRÓWNUJE NAWIERZCHNIE ALE COZ ZE ZA 3 DNI PO TYM WIDAC DZIURY,KTORE KIEROWCY ROBIA ,GAZUJA LUB HAMUJA DLA ZABAWY A ICH KOŁO ZOSTAWIAJA DZIURY KTORE POZNIEJ TYLKO POGLEBIAJA SIE.SZKODA ZE KIEROWCY TYLKO NARZEKAJA.BO DRUGA SPRAWA TO NIEKTORZY KIEROWCY TAK PARKUJA,ZE PRAKTYCZNIE ZAJMUJA DWA MIEJSCA-NO COZ WAZNE ZE ON ZAPARKUJE.BRAK WYOBRAZNI
Oglądam te wstrząsające fotografie i jestem coraz bardziej wzruszony, bo wygląda na to, że kolejne pokolenie młodych, zdolnych adeptów dziennikarstwa lokalnego sięga po argumenty i metody... wymyślone i szeroko stosowane w stanie wojennym(!). Wtedy to aktywiści społeczni ze wsparciem wojska tropili i publikowali na łamach wszelkie nieprawidłowości, niedoróbki i utrudnienia w życiu codziennym obywateli(PRL).Dziś warto by się (chyba) zastanowić zanim zdjęcie parkingu w budowie znajdzie się w gazecie z odpowiednio złośliwym komentarzem. Zamiast wytykać palcem, lepiej jednak użyć głowy do zapoznania się z tematem...
to ja osobiście "utyskiwałam" na brak miejsc parkingowych przy ul. Budowlanych no i doczekałam się parkingu na ... ul. Karlińskiej.
naprawy po co ? przecież świta dla siebie ma zarezerwowane miejsca ... po 3 latach (!!!!) wzięli się za parking na zachodzie a tu takie malutkie dziurki...