
Ile osób czeka na przydział mieszkania w Szczecinku? Ilu osobom w ostatnim czasie udało się spełnić marzenie o swoim “M”? Zgodnie z opracowanymi przed kilkoma laty kryteriami, na liście oczekujących pierwszeństwo mają osoby, które są w najtrudniejszej sytuacji życiowej. Liczba oczekujących niestety znacząco nie maleje, a mimo corocznych przydziałów, lokali jest nadal za mało.
Jak się dowiadujemy, w 2019 roku przydzielono łącznie 86 lokali. W tym: 56 lokali docelowych, gdzie: − 32 w ramach realizacji listy osób uprawnionych do otrzymania lokalu docelowego, obowiązującej w 2019 roku. A także - 30 w ramach tzw. najmu socjalnego.
Ile osób teraz oczekuje na przydział mieszkania w Szczecinku? Łącznie to 344 osoby. ZGM-TBS podzielił oczekujących na swoje “M” mieszkańców według kilku kryteriów. Lokale na czas nieoznaczony (lista) - 49 osób, lokale w ramach najmu socjalnego (lista) 49 osób, lokale w ramach najmu socjalnego (rejestr wyroków) – 176, pomieszczenia tymczasowe – 9, zamiany z urzędu na czas nieoznaczony – 32 i zamiany z urzędu w ramach najmu socjalnego – 23. Na wykwaterowanie (lokale do rozbiórki lub przekwalifikowania na najem socjalny) – czeka 6 osób.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
zarobić sobie i kupić. nie powinno być takich mieszkań - chyba że wyższy czynsz i spłacać to przez lata
jak jesteś taki bogaty\a to podziel się z potrzebującymi !!!
To niech nie zabierają 75% zarobków w Podatkach.
Stać mnie na utrzymanie mieszkania ale : jestem za bogaty dla ZGM a za biedny aby dostać kredyt hipoteczny
Mieszkania od miasta powinny być wyłącznie dla osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności. Reszta powinna pójść do pracy i odkładać pieniądze na zakup lub wynająć. Rozdawanie z miasta to wydawanie pieniędzy tych, którzy pracują, płacą podatki i sami sobie zapewniają dach na głową.
Im więcej mieszkań miasto rozda, tym więcej będzie nowych chętnych. Po co ciężko pracować na zakup swojego, jeśli można darmo dostać?