
Co dalej ze szczecinecką dyskoteką? Pomysł utworzenia dyskoteki na miejskiej plaży przy ul. Mickiewicza, mówiąc najdelikatniej, nie spodobał się mieszkańcom tej części miasta. Pod petycją utworzenia na plaży miejskiego disco podpisało się ponad 80 mieszkańców. Petycja trafiła do ratusza. Burmistrz postanowił zmienić zadanie. Zapewnia jednak, że stało się tak nie ze względu na protest mieszkańców.
Zgodnie z najnowszą koncepcją, miejska dyskoteka ma się znajdować za halą „Ślusarnia”, a za organizację tego przedsięwzięcia ma odpowiadać SAPiK i OSiR.
Przypomnijmy. Pomysł utworzenia w Szczecinku dyskoteki nie jest nowy. To element kampanii wyborczej PO sprzed czterech lat. Wraz z kończącą się kadencją burmistrz Jerzy Hardie-Douglas postanowił spełnić swoją wyborczą obietnicę. Nie spotkał się jednak ze zrozumieniem mieszkańców, którzy w tej kwestii wystosowali petycję. Oto jej treść:
„My mieszkańcy ul. Mickiewicza, Mestwina, Matejki, Piłsudskiego, Klasztornej, pl. Kamińskiego, zwracamy się z uprzejmą prośbą o zaniechanie realizacji pomysłu "Dyskoteka na plaży miejskiej". Nasze zaniepokojenie wzbudza fakt uciążliwości i hałasu z tym związanego. Organizacja cotygodniowych dyskotek przez dwa miesiące - lipiec i sierpień, będzie prawdziwą udręką dla mieszkańców okolicznych ulic. Muzyka płynąca z nagłośnienia zakłócać będzie nasz normalny rytm dnia a przede wszystkim nocy. Dodatkowo na pl. Kamińskiego przez da tygodnie "umila nam życie" hałasem "Wesołe miasteczko". Przypominamy i jednocześnie informujemy, że my nie mamy wakacji tak jak młodzież szkolna i pracujemy w różnych instytucjach na terenie miasta i poza nim przez cały tydzień. Mamy prawo do odpoczynku i zregenerowania sił do dalszej pracy zawodowej. Spokoju potrzebują mieszkający tutaj w dużej liczbie ludzie starsi i schorowani. Namiastką dla nas jako mieszkańców najbliższej okolicy był "Projekt plaża". Towarzyszyły jemu niewiarygodne wrzaski i ryki pod naszymi oknami, dewastacja tej części parku, połamane ławki, wyrwane kosze na śmieci, połamane drzewka i inne nasadzenia, pijana młodzież i zbyt głośna muzyka. To był istny horror! Park i plaża powinny być miejscem wypoczynku i strefą aktywności, a nie miejscem picia alkoholu i hałasów. Dyskoteka w namiocie i na plaży będzie wbrew wszelkim przepisom, czy to bezpieczeństwa samych uczestników, czy to okolicznych mieszkańców. Dyskoteka nad brzegiem jeziora jest miejscem niebezpiecznym – narkotyki, alkohol, używki, dopalacze. Policja i straż miejska nie będą w stanie zapewnić bezpieczeństwa i porządku w parku jak i poza jego obrębem. A my okoliczni mieszkańcy co mamy robić? Jak bronić mienia, jak egzystować we własnych domach? Rozumiemy też, że nieaktualny będzie na terenie parku zakaz spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Super! Już widzimy młodych rodziców z małymi dziećmi i starszych ludzi omijających szerokim łukiem uroczy park miejski. Proponujemy tereny, które za grube pieniądze zostały przystosowane do tego typu imprez: PLAC KONCERTOWY albo MYSIA WYSPA. Liczymy na Państwa rozsądek i ponowne przemyślenie celowości zasygnalizowanego pomysłu”.
W programie samorządowym Urzędu Miasta Jerzy Hardie-Douglas poinformował, że dyskoteki na plaży miejskiej jednak nie będzie. Jak powiedział, dyskoteki w tym miejscu „nie widział” ani OSiR, ani SAPiK. Dlatego dico będzie zorganizowane na terenie hali „Ślusarnia”. Prace już się zaczęły. Trzeba ten teren uporządkować i ponieść pewne koszty związane z oświetleniem tego miejsca. Część swojego budżetu mają na to przeznaczyć wspomniane miejskie spółki.
A kto dyskotekę będzie prowadzić? Jak wyjawił burmistrz, jest już chętna osoba, która chciałaby się tym zająć. Ma zorganizować zarówno ochronę, jak i nagłośnienie. Już wiadomo, że jest plan, by zorganizować tam większą inwestycję, by z tego miejsca mogły korzystać, dzieci, ich rodzice, a także młodzież. Dyskoteka miałaby ruszyć pod koniec czerwca.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Stoi wielka hala po kppd na ul pilskiej naprzeciwko uni gumu nie mozna tego tam zrobic?
Na Waryńskiego pod kominem:D
Kłania się ustawa o wychowaniu w trzeźwości, bliska szkoła, domy mieszkalne, basen, OSIR , park, kościół i do tego Sanepid będzie miał kupę roboty
Co za ludzie tu mieszkaja?Nikomu nic nie pasuje.Mieszkalem w roznych miastach ale tutaj jest tragedia z mieszkancami i ich zachowaniem.
To się wyprowadz do innych miast. Żadnej dyskoteki na Ślusarni!!! Wystarczą letnie rykowiska imprez integracyjnych zakładów pracy. Osiedle Piłsudskiego, Szczecińska itd. - również będą protestować. Dyskotekę róbcie sobie poza miastem. ( Jeszcze " pod chmurką"). Porąbało pomysłodawców.
Widze że mieszkańcy Szczecińskiej, Piłsudskiego i Osiedla są zadowoleni, bo siedzą cicho. No to jeszcze zobaczycie co to za imprezy będziecie mieli koło domów
Kiełbasa wyborcza grupa docelowa 18+ przy urnach żenada
Douglas wodzi za nos, a głupki wierzą. Co to za różnicą?między plażą a Slusarnią. ludzie obudzić się