Pogoda teraz: 13°C | zachmurzenie umiarkowane
Reklama
Na budowie szczecineckiego hospicjum: Są już nad parterem
30/09/2011 11:06
Budowa hospicjum wkracza w kolejną fazę. Są już gotowe ściany zewnętrzne i konstrukcyjne parteru. W tych dniach rozpoczęły się prace związane z montowaniem stropu nad parterem. W pierwszej kolejności założone zostało deskowanie od strony kościoła. Tam też układane były dzisiaj (30 września) pustaki i belki stropowe. Lada dzień pracująca na budowie ekipa z firmy Dalbet przystąpi do zalewania stropu betonem. Jak powiedział kierownik budowy, Stanisław Michalak, za tydzień strop powinien być wylany. Przypomnijmy, że inspektorem budowy jest Romuald Pawelski, który jednocześnie obiekt zaprojektował. Obaj panowie swoją pracę wykonują społecznie.
Zdaniem gospodarza obiektu – proboszcza tutejszego kościoła pw. św. Franciszka, ks. Marka Kowalewskiego, największy dopływ gotówki na budowę hospicjum pochodzi z jednoprocentowych odpisów od podatku. - Ludzie mają prawo wiedzieć, co się za ich pieniądze robi – mówi ks. Marek Kowalewski. - Pieniądze przeznaczone zostały na konkretne cele. Wszystkie prace i materiały mam udokumentowane w postaci faktur.
Wszyscy możemy być pacjentami hospicjum – oby się tak nie stało… Potrzeby są bardzo duże. W tej chwili mieszkańcy nie tylko ze Szczecinka, ale Białego Boru, Bornego Sulinowa zmuszeni są korzystać z takich ośrodków rozrzuconych po całym Pomorzu. Czy to nie wstyd dla naszego społeczeństwa, że trzeba wywozić ludzi będących na ostatnim etapie życia do ościennych miast? Jan Paweł II powiedział, a ja cały czas powtarzam: Miarą naszego człowieczeństwa jest troska o ludzi chorych i cierpiących. Często powołujemy się na słowa naszego papieża, a nie chcemy go słuchać. To jest czas refleksji. To może być nasz najpiękniejszy żywy pomnik poświęcony pamięci naszego papieża - mówi ksiądz Marek.
Zostały już zakończone prace przy montażu sieci deszczowej. Są już także gotowe w stanie surowym piwnice, a w przyszłym tygodniu powstanie przyłącze gazowe i energetyczne. Przypomnijmy, że budowa parteru była możliwa dzięki finansowemu wsparciu starosty szczecineckiego Krzysztofa Lisa. Z budżetu miasta mimo, że gros przyszłych pacjentów będzie z terenu Szczecinka, nie wpłynęła nawet złotówka. Za przyczyną braków finansowych, po wylaniu stropu nad parterem, prace budowlane zostaną w tym roku zakończone właśnie na tym etapie. (jg)
Aplikacja temat.net
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Obserwuj nas na 
Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo Temat Szczecinecki Temat.net
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 2
- Dom i ogród 36
- Motoryzacja 33
- Nieruchomości 30
- Praca 19
- Usługi i firmy 15
- Moda 12
- Elektronika / AGD 8
Reklama
Reklama
Obyś nie musiał korzystać z hospicjum lepiej utrzymywać stateczki i inne wytwory naszych mistrzów.pozdr. dla Księdza Marka
Pomysł księdza bardzo dobry i potrzebny.Sam za chwilę zrobię przelew.Dziwi są niektorzy komentatorzy co tylko widza zło ze strony Burmistrza i Krono.Proponuje nie robić głupich wpisów tylko wspomóc finansowo inicjatywę tego księdza.
daj swoją
Kościół i byłabym na mszy,tam gdzie mi sie podoba,
!!!Nie ma lepszego, od ks. Marka Kowalewskiego!!! Nie ma lepszego...(chciałoby się krzyknąć :) ) Jestem pod wrażeniem. Ja już się przyzwyczaiłem że jak coś szybko się buduje - to jest to sprawka ks. Marka :) Wielkie dzieło - Pozdrawiam! A jeśli chodzi o Urząd Miasta - to wiadomo - jaka partia rządząca takie rządy ;( Trzeba to zmienić! Polacy do urn!!!!!!!!!!!
Chce służyć i służy drugiemu człowiekowi.Wielki człowiek na miarę XXI wieku !!! JESTEŚMY Z KSIĘDZA DUMNI!!!
to sam moge dać kase na rozbudowe chociaż do kościoła nie chodze,ale jeśli chodzi o najgorszego proboszcza to jest ten na Zachodzie,właśnie przez takich jak on przestałem uczęszczać na msze.
to nie będzie publiczne to będzie prywatny interes zarobkowy
Dlaczego nie ma pieniędzy z miasta - przecież mieszkamy w mieście gdzie mamy darmowe inhalacje olejkami eterycznymi o zapachu leśnym. Dzięki tym zabiegom "sanatoryjnym" będziemy zawsze zdrowi. Może też ze strachu, że statystyki zachorowań w naszym mieście wypadną niekorzystnie. Dziwi mnie, że burmistrz w końcu lekarz, nie widzi potrzeby dofinansowania tak potrzebnej placówki. Każdy z nas może tam trafić, nawet ci bogaci i "nieśmiertelni". Niestety, medycyna nie ze wszystkimi chorobami sobie radzi.
bo ta inwestycja nie przekłada się ani na snobizm, ani jakiekolwiek zasługi "pana" burmistrza. Księże Marku dzielnie ksiądz to wytrzymuje i nie wpuszcza wilka do owczarni! Pozdrowienia z bardzo daleka.