
Koncerty Małej Filharmonii na stałe wpisały się w kalendarz szczecineckich imprez. Muzycy z każdym występem podnoszą poziom gry. Co więcej, chyba nie można już sobie wyobrazić, żeby publiczność podczas koncertu nie dopisała. Podobnie było i tym razem. W niedzielę 21.02 w trakcie występu polsko-niemieckiej orkiestry melomani wypełnili salę kina „Wolność” po brzegi.
Muzycy z Polski i Niemiec wykonali następujące dzieła muzyki poważnej: „Canzona di Barocco” H. Czyża na orkiestrę smyczkową, „Legenda” (w opr. T. Kiesewettera na skrzypce solo i orkiestrę) oraz I część VIII symfonii A. Dworzaka. Następnie słuchacze usłyszeli wiązankę melodii z opery "Porgy and Bess" G. Gershwina. Koncert zakończyły dźwięki z filmu "High School Musical". Nawet jeśli już kiedyś słyszało się poszczególne fragmenty, z dużą przyjemnością można je było sobie przypomnieć.
- Przygotowania do koncertu rozpoczęto już kilka dni temu – poinformował Włodzimierz Piesiak, dyrektor Szkoły Muzycznej w Szczecinku. – Na początku ubiegłego tygodnia członkowie Małej Filharmonii wyjechali do Neubranderburga, gdzie wraz z zaprzyjaźnionymi niemieckimi muzykami przygotowywali występ. W tym roku jeszcze prawdopodobnie dwa razy usłyszymy polsko-niemiecką orkiestrę. Kolejny koncert odbędzie się w czerwcu, a następny planowany jest na porę jesienną.
- Młodzi muzycy zarówno z Polski, jak i z Niemiec bardzo dobrze się rozumieją – dodaje Tomasz Giłka. – Każdy wspólny występ przybliża ich do siebie i integruje. Język nie stanowi bariery. Czego nie udało mi się przekazać im podczas prób, zaśpiewałem. Ogromnym przeżyciem dla wszystkich, a także dużym doświadczeniem, okazał się wczorajszy występ w Konzertkitrche. To potężny, odrestaurowany kościół gotycki, świetnie przystosowany do koncertów symfonicznych. Publiczność niemiecka, podobnie jak ta w Szczecinku dopisała. Nasz koncert został bardzo dobrze odebrany.
(sz)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie