
Szczecinecki Klub Karate Kyokushin z niestrudzonym senseiem Wojciechem Hurką na czele, zorganizował w minioną sobotę (6 lutego), kolejną po Mikołajkach atrakcyjną imprezę dla najmłodszych adeptów klubu. Była to tym razem impreza plenerowa, a jej głównym punktem był kulig, do udziału w którym zgłosiło się kilkudziesięciu młodych saneczkarzy. Szkoda tylko, że ostatnie, obfite opady śniegu, znacznie utrudniały poruszanie się saneczkowego zaprzęgu. Brakowało tras dla kuligu, ponieważ parkowe alejki nie były dostatecznie odśnieżone. Mimo tego nawet na krótkiej trasie było wiele emocji i radości. Po każdym przejeździe sankami, zmęczeni, ale zadowoleni uczestnicy mogli się rozgrzać gorącymi napojami i zjeść pieczoną na ognisku kiełbaskę. Podczas gdy jedna tura dzieciaków brała udział w kuligu, druga grupa w tym czasie startowała w grach i zabawach rozgrywanych w hali. Czekała na nich moc drobnych upominków. Udana zabawa trwała kilka godzin.
Foto: kulig karateków
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie