
Dziś po raz kolejny oberwie się samorządowcom, tym od wieszania plakatów wyborczych w czasie pracy też. A Państwo znów otrzymają porcję niezbędnej wiedzy o tym, co tak naprawdę się dzieje. Nie tylko w Szczecinku, choć na szczecineckich przykładach. Jaka jest kampania, do czego służy radny? I będzie trochę o apartamentach w parku. To też pewien przykład.
Coś niesamowitego. Wszystko idzie za daleko. W kampanię zaangażowane są całe rodziny! Matki rekomendują synów, żony rekomendujące mężów. Myślę, że gdybym to był ja, prosiłbym moją rodzinę, żeby się nie angażowała.
- ocenia kampanię wyborczą Mateusz Kowalewski, prawnik, Biuro Prezydenta Miasta Szczecin, specjalista od samorządu.
Jacy są radni, jeśli wziąć pod uwagę wyczyny podczas kampanii wyborczej oraz nieustającą "jednomyślność" na sali obrad?
„Wierny Konstytucji ślubuję… uczciwie, godnie, rzetelnie.” Takie między innymi słowa są zapisane w Konstytucji RP. Patrząc na to jak jest, znów wychodzi, że wszyscy mówią o tej Konstytucji, a nikt jej nie zna. Niech sobie w takich sytuacjach (wspierania cały czas wyłącznie burmistrza) odpowiedzą na pytanie, w jaki sposób sprawują mandat.
- sugeruje mój dzisiejszy gość.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Brawo! Ja tylko wspomnę, że w Szczecinku od lat "ukrywa" się zmiany planu zagospodarowania przestrzennego, bo ciężko mówić, że karteczka powieszona gdzieś w ratuszu, skutecznie informuje mieszkańców o planach. W wielu miastach w Polsce stosuje się informacje w postaci założonej strony internetowej, gdzie, bez wychodzenia z domu, mieszkańcy mogą wyrazić swoją opinię. Proszę zwrócić uwagę także na problem, z jakim borykają się od 2009 r. mieszkańcy osiedla Świątki, a mianowicie cichaczem przeprowadzonej zmianie planu bardzo atrakcyjnej działki między ul. Różaną a plażą na Świątkach, która była od zawsze terenem rekreacyjnym, zieleni parkowej. Nagle pojawia się inwestor, który chce to miejsce zabetonować (hotel, restauracja) i hyc! Władza zmienia plan pod inwestora! Do dzisiaj sytuacja jest nieuregulowana prawnie.
Może to jest pomysł żeby ratusz stworzył szkolenia dla radnych i wtedy byłoby po temacie w końcu radnymi zostają ludzie z różnych dziedzin
Wyborcy generalnie przyjmują że jeżeli ktoś stara się o pozycję radnego czy posła, to wie (ma sensowny pomysł) jak ją wykonywać. Co do zasady to trochę dziwne , że najpierw ktoś miałby dostać stanowisko a potem go przeszkolimy co ma robić. Z drugiej strony , na radnych pchają się takie niedołęgi , że może faktycznie lepiej im powiedzieć o co tutaj chodzi
Nasi Radni są bezradni