Reklama

Materiafest po raz dziewiąty. Ciężkie brzmienia pod wieżą Bismarcka

29/08/2021 15:27

To był już dziewiąty szczecinecki festiwal głośnego brzmienia. Po rocznej przerwie w sobotę, 28.08 wieczorem nad jeziorem Trzesiecko, tuż przy wieży Bismarcka odbył się Materiafest. Piknik rodzinny przeplatał się z ciężkimi brzmieniami.

To jedno z najważniejszych wydarzeń muzycznych w regionie, które już na stałe wpisało się w kalendarz imprez organizowanych przez Samorządową Agencję Promocji i Kultury w Szczecinku. Idea tego mini festiwalu narodziła się w 2012 roku, a jej inicjatorami byli członkowie popularnego zespołu - Materia. Był to wyraz wdzięczności wobec najwierniejszych fanów Materii. Nikt wówczas nie przypuszczał, że frekwencja podczas pierwszego festiwalu będzie aż tak duża i że przedsięwzięcie kontynuowane w kolejnych latach będzie przyciągać nie tylko prawdziwe rzesze miłośników ciężkiego brzmienia, ale także międzynarodowe, gwiazdy o często kontrowersyjnej sławie. 

Na głośnej scenie Materiafest grały zespoły mało znane, ale również te, które już okrzepły w koncertowym świecie. Najbardziej zapamiętany zostanie niewątpliwie festiwal z 2017 roku, kiedy gwiazdą wieczoru był zespół “Behemoth”. Koncert poprzedziły wówczas liczne protesty środowisk katolickich, a wypowiedzi w różnych mediach byłego burmistrza Jerzego Hardie-Douglasa tylko podsycały gorące już wtedy nastroje wśród mieszkańców Szczecinka. 

Pamięć o wydarzeniach sprzed kilku lat na chwilę powróciła po tym, jak okazało się, że podczas tegorocznego festiwalu również wystąpi mocno kontrowersyjny i uderzający w uczucia osób wierzących zespół z Białegostoku - Batuszka. W porównaniu do tego, co działo się przed przyjazdem do Szczecinka Adama Darskiego, występ tej formacji przeszedł w Szczecinku jakby bez echa.

Nie oznacza to jednak, że tegoroczny Materiafest nie cieszył się dużym zainteresowaniem. Wręcz przeciwnie. Frekwencja uczestników wydarzenia, tak samo jak w latach poprzednich dopisała. Plac koncertowy przy posępnej wieży Bismarcka już wczesnym popołudniem zaczął wypełniać entuzjastami ciężkiego brzmienia. Ponieważ przed zachodem słońca wielu uczestnikom koncertu towarzyszyły dzieci, mroczna z założenia impreza niekiedy nabierała charakteru rodzinnego pikniku. 

Wszystko zmieniło się po zmierzchu, kiedy tłum widzów się zwiększył i mnóstwo osób ze śmiałym entuzjazmem oddawało się muzycznemu szaleństwu. Do późnych godzin wieczornych znad jeziora dochodziły głośne dźwięki, wprawiające koncertowiczów w pozytywną euforię. 

Dodajmy, że zestaw tegorocznych gwiazd Materiafest poza wspomnianą białostocką Batuszką był mocny. Na scenie zagrała szczecinecka formacja DOFX, zespół Materia, a także warszawska Hostia, Hope z Poznania oraz Drown My Day z Krakowa.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    es-ka - niezalogowany 2021-08-29 19:06:17

    Z gustami się nie dyskutuje. Jaka szkoła (wiedza) takie ....brzmienie !

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Wandzia - niezalogowany 2021-08-29 21:20:55

    Skoro przed występem Behemota były protesty katolików, może przed procesją powinny być protesty ateistów?

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Fiak - niezalogowany 2021-08-30 14:15:59

    Cóż, behemot śpiewał "Christians to the lions" - dlatego, drodzy Polacy, nic się nie stało. Reakcja byłaby tylko wtedy, kiedy batuszki i im podobni rzygaliby w swoim głośnym stylu o "Jews to the gas chambers" albo Lgbt off the cliffs". Czego nie rozumiecie? Pozytywnej euforii???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    JA - niezalogowany 2021-08-30 22:53:56

    Dziwię się że zaprasza się takie kontrowersyjne zespoły które obrażają uczucia religijne.Roznorodnosc repertuaru owszem ale obrażanie uczuć religijnych nie służy dobru wspólnemu. Kultura powinna wywoływać pozytywne emocje,być twórcza a nie wywoływać skrajne niepotrzebne a nawet szkodliwe odczucia i to za pieniądze podatników. Szanujmy się i swoje wartosci.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Gość 1 - niezalogowany 2021-08-31 09:56:37

    Nawet w prawie Watykanu nie ma takiego idiotyzmu jak obraża uczuć religijnych. Jak to się objawia? Coś boli, coś krwawi? LITOŚXIMAMYXXI wiek!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    JA - niezalogowany 2021-09-01 13:42:15

    Jeżeli ktoś nie wierzy w Boga i obce są mu przykazania i wartości duchowe to wszystko i wszystkich jest w stanie wyśmiać . Przykre.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do