Maseczki i reżim epidemiologiczny. Niektóre żłobki w Szczecinku już działają

Zabezpieczyliśmy wszystkie pomieszczenia tak, by każde z nich oraz to, co się w nich znajduje, można było w łatwy sposób zdezynfekować. Dywany zabezpieczyliśmy folią, wszystkie zabawki pluszowe musieliśmy zabrać z sal. Zostały tylko te przedmioty, które dezynfekujemy na bieżąco. Panie opiekunki także są wyposażone w maseczki, przyłbice, rękawiczki oraz odzież ochronne. Wszystko odbywa się z zaleceniami Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz GIS. Dodatkowo konsultowaliśmy się ze szczecineckim sanepidem. W najbliższy weekend przeprowadzimy w żłobku ozonowanie. Tego typu dezynfekcja nie jest konieczna, ale przeprowadzimy ją dla jeszcze większego bezpieczeństwa

Obecnie w żłobku mamy 10 dzieci. W poniedziałek, 11 maja mają wrócić kolejne. Wszystkie maluszki bardzo przeżywały ponowne spotkanie. Są szczęśliwe i co ważne, nikt nie płacze. Dzieci są za sobą po prostu stęsknione. Rodzice także podchodzą z dużym zrozumieniem do całej sytuacji. Mamy opracowane specjalne wytyczne dla rodziców, tzw. 10 przykazań. Przykładowo, rodzice muszą dezynfekować ręce, mieć na sobie maseczki, trzeba zachować odległość, w szatni może przebywać z dzieckiem tylko jeden rodzic…

Do 24 maja na pewno będą nas obowiązywać te wszystkie rygorystyczne obostrzenia. Być może to się przeciągnie. Nie wiemy, tak samo jak rodzice i inne placówki, czekamy na informacje. Z tego względu przedłużyliśmy czas rekrutacji. Wszystkie niezbędne informacje na ten temat dostępne są na naszym fanpage’u na Facebooku. Dla nas to wszystko również jest w jakimś stopniu uciążliwe. Rodzice nie mogą się spotykać, w żłobku nie mogą przebywać goście - fotograf, nie może się odbywać teatrzyk dla dzieci. Jak długo to potrwa, nie wiadomo. Musimy się po prostu uzbroić w cierpliwość.