
przepisy Marty ukazują się w czwartkowych wydaniach tygodnika Temat
Im bliżej Świąt Wielkiej Nocy, tym więcej dań z jajek pojawia się w mojej kuchni. Eksperymentuję, aby w końcu wybrać te najsmaczniejsze, które postawię na świątecznym stole. Oczywiście nie obejdzie się bez tradycyjnych jaj ze świeżym chrzanem. Lubię jednak, kiedy jest większy wybór jajecznych potraw, ponieważ wiem, że nie wszyscy, których będę gościć przepadają za ostrym smakiem chrzanu. Przygotuję więc omlety z kozim serem i szpinakiem, a obok nich postawię miseczkę świeżych, soczystych, wiosennych przysmaków – cykorię, awokado, zioła.
W przepisie użyłam świeżego koziego serka, który po usmażeniu omletu cały czas pozostaje kremowy, a kiedy się już wkroimy, pysznie wypłynie ze środka. Jeśli mamy ochotę na coś bardziej wyrazistego w smaku, możemy użyć dojrzewającej koziej rolady z porostem naturalnej pleśni. Wybór szpinaku nie jest przypadkowy – zaczął już się pojawiać w sklepach, jest zwiastunem wiosny, a połączenie zielonych liści z jajkiem to zawsze dobry pomysł i stało się już klasyką.
Jeśli wolimy śniadania na słodko, zrezygnujmy ze szpinaku i przygotujmy omlet tylko z kozim serkiem. Możemy wówczas wymienić gałkę muszkatołową na cynamon, a zamiast miseczki warzyw, podajmy słoiki z ulubionymi konfiturami lub miodem oraz świeże owoce. Ponieważ na te rodzime i sezonowe trzeba jeszcze poczekać, mogą to być banany, grejpfruty, kiwi. Zawsze też możemy sięgnąć po Renety, które przed podaniem warto podsmażyć z odrobiną masła i miodu, żeby nie były kwaśne. Twarożek z koziego mleka jest bardzo uniwersalny i będzie zawsze dobrze smakować i na słodko i na słono.
Omlet ze szpinakiem i kozim serem
(1 porcja)
garść świeżego szpinaku
trochę masła i oliwy, do smażenia
sól i świeżo zmielony pieprz do smaku
2 jajka (polecam z wolnego chowu)
2 łyżki pełnotłustego mleka
gałka muszkatołowa, do smaku
1 czubata łyżka koziego serka
Dodatki: awokado, liście cykorii lub sałaty, suszone płatki chili, listki świeżej kolendry lub pietruszki, oliwa.
Szpinak dokładnie płuczemy, większe liście rwiemy na kawałki, mniejsze pozostawiamy w całości; zostawiamy też łodyżki, jeśli nie są zbyt twarde i łykowate. Na patelni rozgrzewamy odrobinę masła i oliwy, wrzucamy szpinak i smażymy, aż cała woda odparuje i liście zwiędną. Doprawiamy do smaku i przekładamy na talerz. Patelnię przecieramy papierowym ręcznikiem, aby oczyścić ją z wszelkich szpinakowych resztek. Dodajemy odrobinę masła i z pomocą papierowego ręcznika rozprowadzamy tłuszcz po całej powierzchni naczynia, co zapobiegnie przywarciu omletu do dna patelni. W miseczce ubijamy jaja z mlekiem, dodajemy pieprz do smaku i przelewamy masę na gorącą patelnię. Gdy zacznie się lekko ścinać pod spodem, solimy po całej powierzchni, a następnie na środku, wzdłuż omletu, rozkładamy szpinak oraz serek (ten najłatwiej jest nałożyć łyżeczką). Posypujemy dodatki odrobiną gałki muszkatołowej i zarzucamy boki omletu tak, aby przykryły środek z dodatkami. Smażymy jeszcze przez chwilę i odwracamy omlet na drugą stronę na ok. 30 sekund, żeby środek jeszcze bardziej się ściął. Przekładamy na talerz i podajemy z warzywami posypanymi płatkami chili i skropionymi oliwą.
Jeśli będziemy przygotowywać omlety dla kilku osób, najłatwiej będzie smażyć po jednym na raz. Te gotowe przechowujmy przykryte kawałkiem folii aluminiowej w piekarniku nagrzanym do 140°C.
Marta Karcz
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie