
Lubię używać w kuchni kaparów. Są takie maleńkie, a zwierają w sobie tyle smaku, że dodane w niewielkiej ilości do sosu pomidorowego nadają mu charakteru i niemalże całkowicie wykluczają dodatek soli – kapary zawierają jej bowiem sporo. Najczęściej spotykaną postacią, pod którą kapary występują w sklepach, są te w zalewie octowej i możemy je po odsączeniu dodawać bezpośrednio do potraw. Czasami jednak można znaleźć kapary w pudełeczku, skąpane w ogromnej ilości gruboziarnistej soli. Takie kapary przed użyciem należy przepłukać na sitku pod bieżącą wodą, w przeciwnym razie będą naprawdę bardzo słone. Ale kiedy już pozbędziemy się naturalnie konserwującej je soli – odwdzięczą się nam niezwykłym smakiem – świeżym, jakby ziołowym, już nie kwaśnym, jak w przypadku ich zanurzonych w occie pobratymców. Jeżeli uda nam się na nie trafić – spróbujmy. Będą trochę droższe, ale są Rolls-Roycem kaparowego światka, z pewnością poczujemy różnicę.
W poniższym przepisie możemy użyć takich kaparów, jakie mamy pod ręką. Wino możemy wyeliminować, ale jeżeli mamy zamiar otworzyć butelkę do kolacji, warto dodać chlust lub dwa do potrawy – pomidory nabiorą więcej smaczku. Sos jest bardzo prosty w przygotowaniu, co po świątecznych szaleństwach w kuchni jest teraz na wagę złota, pora odpocząć - zwłaszcza jeżeli to my byliśmy odpowiedzialni za wielkanocne menu. Jeśli do makaronu przygotujemy jeszcze ulubioną surówkę – bez większego wysiłku postawimy na stole smaczny i pożywny posiłek.
Makaron z sosem pomidorowym i kaparami
(2-3 porcje)
300 g makaronu spaghetti
1 ząbek czosnku
1/2 małej cebuli
2 łyżki kaparów
1 łyżka oliwy
½ łyżeczki suszonych płatków chili (lub wedle uznania; mniej, jeśli wolimy łagodniejsze potrawy, więcej, jeśli lubimy na ostro)
2 łyżki białego, wytrawnego wina (opcjonalnie)
1 puszka całych pomidorów
sól i świeżo zmielony pieprz, do smaku
2 łyżki posiekanej świeżej natki pietruszki
3 łyżki parmezanu
Makaron gotujemy zgodnie z instrukcjami podanymi na opakowaniu. Czosnek przeciskamy przez praskę, cebulę kroimy w kosteczkę, a kapary siekamy na bardzo drobno. Najlepiej jest użyć w tym celu dużego noża z szerokim ostrzem, którym będziemy mogli dodatkowo rozetrzeć kapary na desce, żeby otrzymać niemalże gładką, kaparową pastę, która wsiąknie później w sos pomidorowy. Na patelni rozgrzewamy oliwę, wrzucamy czosnek, cebulę oraz płatki chili i smażymy na małym ogniu, aż czosnek zacznie wydzielać aromat, a cebula lekko się zeszkli. Wlewamy wino i gotujemy, aż alkohol wyparuje. Dodajemy roztarte kapary i smażymy jeszcze przez minutę, cały czas mieszając. Wrzucamy pomidory i rozgniatamy je drewnianą łyżką tak, aby rozpadły się na mniejsze kawałki. Mieszamy wszystkie składniki na patelni, doprawiamy solą (pamiętajmy, że kapary są dosyć słone) i pieprzem, przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez ok. 10 – 15 minut. Od czasu do czasu mieszamy, aby warzywa zbyt mocno nie przywarły do dna patelni. Podlewamy również trochę wodą (możemy wykorzystać tę, w której gotujemy makaron), aby sos nie był zbyt gęsty. Pod koniec gotowania dodajemy masło, po łyżce pietruszki i parmezanu oraz wrzucamy ugotowany makaron. Mieszamy, wykładamy na talerze. Przed podaniem posypujemy resztą zieleniny, parmezanu i doprawiamy świeżo zmielonym pieprzem.
Marta KarczJeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie