
Kto idzie na wystawę o kolejkach w PRL? Dziś w naszym muzeum jest wernisaż. Warto sobie przypomnieć, jak było jeszcze dwadzieścia kilka lat temu. Jasne, że niektórzy nie muszą wiedzieć z racji wieku, więc się dowiedzą. O tym, że benzyna była na kartki albo na lewo, mięso w innym mieście od piątej rano w kolejce zimą, brak cukru, kawy i lizaków. Tak, to te opowieści, które brzmią jak gadanie kolegi o wojsku albo dziadka wspomnienia z wojny. Dobrze, że wystawa w muzeum ma swój wernisaż akurat dzisiaj. Dlaczego? Bo jutro, także w Szczecinku (ponieważ jesteśmy obdarzeni hojnie setką marketów) w naszym Lidlu będzie "Czarny Piątek". Jak w Ameryce. Wszystko do 70% taniej! Yes, yes! Czujecie efekt przed otwarciem sklepu? Mega kolejka przed drzwiami, ścisk, nerwy, znów hasła typu "pan tu nie stał", "ja jestem z dzieckiem". Super! Będzie jak kiedyś! Mogę ująć śmielej: Czarny Piątek w Lidlu wpisuje się w wernisaż wystawy o PRL-owskich kolejkach. Załóżmy, że jest to fantastyczny ciąg dalszy.
I bardzo proszę, zanim dojdzie do bójek albo zadymy przy stoisku z kołdrami albo karpiem (widzieliście ten film, prawda? https://www.youtube.com/watch?v=GZqXkx3r_5U ) : proszę założyć komitet kolejkowy i przygotować dowody osobiste. Stare zwyczaje niech szybko powrócą. Razem z tą głupią kolejką, bo inaczej nie potrafimy.
Maciej Gasiul
foto Chrisa Niedenthala
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie