Reklama

Maciej Gaca: M jak...

25/05/2016 12:18

felieton ukazał się w 801 wydaniu Tygodnika Temat 

O w jakże mylnym błędzie jesteś drogi czytelniku, jeśli spodziewasz się, że nawijać teraz będę długo, ckliwie i zawile w temacie perypetii miłosnych bohaterów uwielbianego powszechnie serialu TVP "M jak miłość". Aczkolwiek temat mojej dzisiejszej nawijki i podniosły, i ważki wielce jest, i też na literę "M" się zaczyna. Łoczywiście mowa o maturze, a ściśle mówiąc o maturzystach, którzy od dni kilku w strojach galowych znajomością wiedzy tajemnej w piśmie i w mowie się wykazują. Jakoż i zauważyłem, iż nie jeden z nich duszę ma na przysłowiowym ramieniu, postanowiłem na duchu ich podnieść i ku ich pokrzepieniu o swoim egzaminie dojrzałości słów parę skrobnąć. 

Lat temu to było tyle, że wstyd o tym wspomnieć, a warunki w jakich przyszło mi ten egzamin dojrzałości zdawać niezwykle trudne były. Albowiem żeby móc do jego zdawania przystąpić należało wprzódy odpowiednio się odziać, galowo znaczy się. Niestety z mej łosobistej garderoby do użytku nadawał się ino krawat w kwiatki, a po dłuższych zabiegach reanimacyjnych (czyszczenie kawą zbożową Turek i prasowaniu przez gazetę "Kurier Bydgoski"), także me łosobiste spodnie. Koszulę, półbuty i marynarkę wydzierżawiłem od kolegów z młodszej klasy za kilka paczek papierosów marki Sport (zakupionych w cenie złotych 3 za opakowanie). Tak wyelegantowany zasiadłem wraz z innymi w sali i z niecierpliwością oczekiwałem na rozpoczęcie tego najważniejszego dotychczas życiowego egzaminu. Tu pojawiła się kolejna trudność, gdyż każdy z podanych trzech tematów absolutnie mi leżał, znaczy się jak najbardziej pasował, a wybrać mogłem tylko jeden, niestety zresztom. Wybrałem pozytywizm i zapałem zabrałem się do pracy. I kolejna trudność, albowiem mój styl pisania charakteryzował się tym, że uwielbiałem długie zdania, co pociągało za sobą konieczność stawiania przecinków. Niestety, gdzie mają one być, za nic pojąc nie mogłem i stawiałem je na wyczucie. Wcześniej – na lekcjach znaczy się – doświadczenia te doprowadzały moją Panią Profesor języka ojczystego mnie nauczającą do tzw. szewskiej pasji. (Przecinków zawsze było za mało lub za dużo, ale nigdy w sam raz). Doświadczenia, doświadczeniami, ale egzamin to też doświadczenie, więc zaryzykowałem... i postanowiłem zatem pisać, zostawiając sprawę przecinków "na potem" i licząc na jakoweś olśnienie przy ich dostawianiu. W tempie błyskawicznym bo półtoragodzinnym mój brudnopis, z wyjątkiem upierdliwych przecinków, był gotów, a ja postanowiłem zatem się zrelaksować. Na ręce przewodniczącego komisji egzaminacyjnej złożyłem swe wypociny i opuściłem sale pod pretekstem udania się do przybytku, do którego i król osobiście musi chadzać. (Po prawdzie ćmiłem papieroska jednego po drugim, wierząc w olśnienia przecinkowego nadejście rychłe – niestety nie nadeszło). Wróciwszy na salę, gdy odbierałem z rąk przewodniczącego swój brudnopis usłyszałem jego litościwy szept: "ty barania głowo (ulubione powiedzonko Pana Psora), ołówkiem zaznaczyłem ci przecinki", a po sekundzie głośno dodał – tylko przepisz starannie. Przepisałem i bardzo starannie, usunąłem też gumką myszką przecinki ołówkowe zacierając tym samym ślady przestępstwa. Za pracę otrzymałem, a ściśle mówiąc otrzymaliśmy ocenę bardzo dobrą. Z resztą przedmiotów czyli z matmą, ustnym rosyjskim i historią sztuki poszło już jak z płatka. Pewnikiem dlatego, że nijakich przecinków, ani w zgodzie z gramatyką, ani na wyczucie stawiać tam nie trzeba już było. 

 

Maturzyści, nie traćcie ducha i miejcie wiarę w swą wiedzę lubo też w jakowegoś litościwego człowieka. NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI, to mówiłem ja Zenek maturzysta, który zdał maturę przed laty. To niby dlaczego nie mielibyście zdać jej i wy.

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do