Reklama

Lądowisko dla helikopterów popękało

09/04/2015 05:01

Od momentu, kiedy na nowo wybudowanym, szpitalnym lądowisku miało miejsce pierwsze lądowanie, minął ponad rok. Bez tej inwestycji, jak przekonuje prezes spółki Szpital w Szczecinku Adam Wyszomirski, trudno dziś sobie wyobrazić pracę ratowników, lekarzy i całej placówki. Aby lądowisko mogło nadal sprawnie funkcjonować, w najbliższym czasie konieczny będzie jego „lifting”. Dlaczego? Choć obiekt ten jest stosunkowo nowy, już pojawiły się na nim wymagające naprawy pęknięcia.

Jak wyjawił nasz rozmówca, firma, która zajmowała się budową szpitalnego lądowiska dla helikopterów, nie jest zainteresowana tym, by teraz przeprowadzić wspomniane prace naprawcze. – Jestem zdania, że jeżeli wykonawca zrobił lądowisko, to zgodnie z umową, powinien na swój koszt naprawić wszelkie usterki – powiedział nam Adam Wyszomirski. – Dlatego teraz jesteśmy w sporze z wykonawcą. Na płycie lądowiska w ostatnim czasie pojawiły się uszczerbki, pęknięcia. W żadnym wypadku nie można tego tak zostawić. 

- Skoro wykonawca nie chce tego zrobić, podjąłem decyzję, żeby przeprowadzić remont lądowiska na koszt szpitala – dodał prezes. – Później będziemy się starać dochodzić swoich praw i wyegzekwować wszystko od wykonawcy. Skąd te pęknięcia? Trzeba pamiętać, że nowe skrzydło szpitala powstało na bardzo trudnym gruncie. Poza tym, samo lądowisko rządzi się swoimi prawami. Cały budynek to również trudna i bardzo skomplikowana konstrukcja. 

   Nasz rozmówca zaznacza, że mimo chwilowych problemów, inwestycja związana z budową szpitalnego lądowiska dla helikopterów bardzo się przydała. – Fakt, że właśnie w szczecineckim szpitalu znajduje się to lądowisko, okazuje się niezwykle pomocny zwłaszcza w okresie letnim – podkreślił Adam Wyszomirski. – To czas różnego rodzaju wypadków. Mamy wtedy około 10 – 15 lądowań. Pacjenci są transportowani drogą powietrzną do naszego szpitala, ale jest też tak, że ze Szczecinka musza w krótkim czasie przedostać się do bardziej specjalistycznych szpitali. Tak było na przykład kilka tygodni temu. Nasz pacjent, u którego zdiagnozowano na oddziale tętniaka, potrzebował natychmiastowej wręcz opieki specjalistów w Szczecinie. Dzięki możliwości przetransportowania go śmigłowcem do stolicy województwa przeżył. Droga powietrzna ze Szczecinka do Szczecina zajęła pilotom zaledwie 30 minut. 

- Szpitalne lądowisko w Szczecinku naprawdę rozwiązuje mnóstwo problemów. Dlatego wydaje mi się, że będzie użytkowane coraz częściej – dodał na koniec prezes.

Przypomnijmy. Lądowisko w szczecineckim szpitalu jest przygotowane do przyjmowania helikopterów Eurocopter EC135. Maksymalny ciężar śmigłowca to 3000 kg. Wymiary lądowiska: koło o średnicy 24.4 m. Z kolei strefa bezpieczeństwa wokół to koło o średnicy 30.5 m. Dodatkowo lądowisko zostało wyposażone w świetlne pomoce nawigacyjne, m.in. precyzyjny wskaźnik ścieżki schodzenia HAPI. Lądowisko to część potężnej szpitalnej inwestycji. Umiejscowione zostało na dachu nowego skrzydła budynku, którego sama tylko budowa (bez wyposażenia) pochłonęła blisko 16,5 mln zł. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do