
Covid w placówce pocztowej w Szczecinku? Alarmujący sygnał dotarł do nas dziś (wtorek, 18.08) od Czytelniczki, mieszkanki Szczecinka.
Chodzi o Urząd Pocztowy nr 5, którego pracownik miał mieć objawy zarażenia Covid-19, a przebywać ma w tej chwili w szczecińskim szpitalu.
- Po tym, jak się okazało, że jeden z pracowników ma mieć objawy koronawirusa, placówka miała być wczoraj (poniedziałek, 17.08) odkażana
- informuje nas, pragnąca zachować anonimowość, Czytelniczka. - Jednak problem polega nie na tym, że ktoś ma objawy Covid, ale na tym, że w tym miejscu spotyka się naprawdę wielu ludzi!
Co więcej, słyszałam że listonosze, który tam przychodzili, mieli dostać oficjalny nakaz „siedzenia cicho” i nadal chodzą po mieście, wypełniając swoją pracę! A czy ktoś pomyślał o tych naprawdę wielu starszych osobach, do których chodzą albo wcześniej odwiedzały tą placówkę?
Oficjalne pytanie w tej sprawie zadaliśmy rzecznikowi Poczty Polskiej, który obiecał przyjrzeć się sprawie. Czekamy na odpowiedź.
aktualizacja:
16 sierpnia br. otrzymaliśmy informacje o zakażeniu jednego z pracowników placówki Szczecinek 1 przy ul. Spółdzielczej 8
- informuje nas Justyna Siwek, rzecznik prasowy Poczty Polskiej.
- Zakażony ostatni raz był w pracy 14 sierpnia. Służby sanitarne skierowały jedna osobę na kwarantannę. 17 sierpnia przeprowadziliśmy dezynfekcję wspomnianej placówki, która od 18 sierpnia obsługuje już klientów. Otrzymujemy wytyczne z Sanepidu i stosujemy się do ich zaleceń. Poczta Polska ma także wypracowane procedury postępowania w takich sytuacjach.
Dział „Ludzie mówią” przygotowywany jest wyłącznie w oparciu o Państwa sygnały!
Wystarczy skontaktować się z nami przez Facebooka lub wysyłając e-mail.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pracownicy poczty maja milczeć bardzo nie dobrze
Bardzo dobrze, nie robić z igieł widel... Poza tym to rząd zrobił z nas donosicieli...
Każdy pracownik który świadomie zatajał o zagrożeniu powinien stanąć przed sądem z zakazem wykonywania zawodu
Jakby Ci grozili że cstracisz pracę też byś siedział cicho...
Dajcie już sobie spokój z tą plandemią. Nikt u nas nie umarł, a to wystarczający dowód.
Zgadzam się, mądra decyzja..
Obyś nie był pierwszą ofiarą, nie wieżysz, że mamy pandemię, bo nie znasz osób, które zmarły z tego powodu, A w Boga wieżysz, choć go nikt nie widział?
Jak pamiętam, w Szczecinku nie ma oddziału zakaźnego. Co innego, jakby był w szpitalu w Koszalinie.
W Szczecinie, nie w Szczecinku.
W szczecińskim szpitalu a nie szczecineckim. Mała różnica....
Co za bzdura! Mój tata jest pracownikiem poczty i nikt im niczego nie zakazał.
Tam pisze że w Szczecińskim szpitalu czyli chodzi że w Szczecinie leży ta osoba A nie w Szczecinku wiec czytaj artykuł uważnie
Osobiści widziałem wchodząc w maseczce jak ludzie na tej poczcie wchodzili sobie bez maseczek. To jak to ma być w końcu.Pracownica nie zwracała nawet uwagi tym klientom dzbanom
Proszę zrozumieć że pracownicy niewiele mogą zrobić więc obarczanie ich odpowiedzialnością za brak wyobraźni klientów to pójście po najmniejszej linii oporu !!! Dlaczego nikt nie czepia się instytucji kontrolnych , Policji , Straży Miejskiej czy choćby samych klientów ??? Bo najlepiej napisać że pracownica powinna wyganiać ludzi bez maseczek na twarzy .... To absurd !!! Taka sytuacja ma miejsce wszędzie . W sklepach , na stacjach paliw czy lokalach gastronomii . A kontroli nie widziałem od początku pandemii . Obarczanie pracowników winą za głupotę klientów jest po prostu bezmyślne ... To właściciele lokali są winni pośrednio całej sytuacji a także organy kontrolne i sami ludzie tak naprawdę . Zrozumcie w końcu że dla was założenie maseczki na 10 min. to pestka a ja muszę się w niej dusić przez 12 godzin pracy i jeszcze jestem winny temu że ktoś nie chce założyć maseczki ??? Bzdura i niesprawiedliwość !!!
Należy pytać nie na poczcie. Należy pytać w sanepidzie. Jeżeli naprawdę do pracy na poczcie przychodził ktoś chory na covid, wszyscy współpracownicy powinni być objęci kwarantanną. Zatajenie jest obłozone bardzo wysokim mandatem.
Hahaha proszę Was w sanepidze a co Oni powiedzą, że zgodnie z prawem jest wszytsko ok i i mają funkcjonować ! A potem się dziwić że tyle osób zakażonych oni nie są na nic przygotowani i tylko by odsyłali jedni do drugich a co do czego nikt nic nie wie!
1. Wolność słowa 2. Tych którzy uważają , że COvid to wymysł i można bagatelizować stawiam na równi z tymi co twierdzą, że ziemia jest płaska a człowiek nigdy nie był na księzycu. 3. Zatajanie informacji które mają wpływ na społeczeństwo to było za komuny, żal patrzeć jak ludzie godzą sie i klaszczą, że ktoś ukrywa informacje, pewnie tacy dobrze by się czuli za wschodnią granicą. 4. Brak masek, rozówj epidemi = lokalny lock down = brak pracy = bezrobocie. Lepiej pilnować tcyh bez masel i dmuchać na zimne, bo zarobki mogą spaść albo może nie być ich wogóle.
Naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem - art 31 Konstytucji RP.
Najdurniejsze jest ukrywanie, kłamstwo. Zamiast powiedzieć prawdę o w ten sposób włączyć się w kampanię uświadamiania społeczeństwa, to po bolszewicku kłamać, kłamać..