
Nowy rok szkolny, po raz pierwszy zainaugurowany w cieniu pandemii COVID-19, został już oficjalnie rozpoczęty. Dzieci i młodzież po wakacyjnej przerwie wróciły do szkół, a nieco starsi uczniowie do burs i internatów. Jak w czasie wzmożonego reżimu sanitarnego funkcjonują miejsca, w których tymczasowo mieszkają uczniowie? O tę kwestię zapytał w resorcie edukacji poseł ze Szczecinka, Radosław Lubczyk (klub Koalicja Polska).
Poseł wystosował do Ministra Edukacji Narodowej interpelację. Poinformował o tym na Twitterze.
W związku z rozpoczęciem roku szkolnego oraz wciąż trwającym stanem epidemii, mając na myśli dobro i bezpieczeństwo najmłodszych obywateli RP, zwracam się do Pana z następującymi pytaniami
- czytamy we wspomnianym piśmie.
W jaki sposób będą funkcjonować internaty, w których ma mieszkać młodzież uczęszczająca na zajęcia w szkole? Czy ministerstwo przewidziało dodatkowe środki bezpieczeństwa dla pracowników i młodzieży zamieszkującej internaty? Czy pracownikom i wychowankom internatów będą wykonywane testy na obecność koronawirusa?
- dopytywał Radosław Lubczyk.
Warto nadmienić, że w przypadku powiatu szczecineckiego w bursach i internatach zamieszkuje całkiem spora liczba młodych ludzi. W tym roku szkolnym będzie to blisko 800 osób. Powiat niejako wyprzedzając rozpoczęcie szkolnych zajęć, opracował specjalne procedury obowiązujące w szczecineckich bursach i internatach. Obowiązują one zarówno ich mieszkańców, jak i wychowawców czy innych pracowników.
Przykładowo, aby zminimalizować ryzyko zarażenia koronawirusem, w budynkach burs i internatów obowiązuje rygor sanitarnych. Nie mogą tam przebywać osoby postronne, a na korytarzach należy nosić maseczki. Pomieszczenia są też regularnie dezynfekowane. Pracownicy mają również dostęp do środków ochrony indywidualnej, takich jak maseczki, rękawice jednorazowe, przyłbice czy płyny do dezynfekcji rąk.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A co z bezpieczeństwem w toaletach publicznych
Toalety publiczne były niebezpieczne jeszcze przed Covidem ????
Żal patrzeć, a co im zagraża? Wykształceni ludzie jak np pan Lubczyk a takie brednie powielają.
paru polityków PiS też jest chorych na COVID, ale nie mogą się przyznać, no bo premier mówił, że wirusa już prawie nie ma