
Ten zwyczaj dotarł do Szczecinka już dość dawno. Chodzi o wieszanie przez młodych zakochanych ludzi tzw. „kłódek miłości” na balustradach mostów, mostków czy kładek.
Zakochanym mieszkańcom Szczecinka nie oparła się też kładka położoną nad Niezdobną wiosną 2014 roku. Kłódek miłości z tygodnia na tydzień przybywa. Czy z czasem nie będą stanowić zagrożenia dla dość delikatnej konstrukcji kładki? Wcale niewykluczone.
W ratuszu znają problem i go monitorują. – Oczywiście monitorujemy sytuację. Mimo, że kłódek przybywa przynajmniej na razie nie ma zagrożenia dla konstrukcji kładki – mówi „Tematowi” Anna Mista, dyrektor Wydziału Komunalnego Urzędu Miasta.
– Dlatego „na dziś” nie będziemy z tymi kłódkami nic robić. Wiszą to wiszą. Nie znaczy to, że w przyszłości nie będzie z tym miłym zjawiskiem problemu, szczególnie właśnie na tej przeprawie. Niedługo przeprowadzimy przegląd wszystkich szczecineckich mostów i mostków. Wówczas podejmiemy finalną decyzję m.in. w tej kwestii.
Wcześniej, w rozmowie z „Tematem” wiceburmistrz Daniel Rak powiedział, że nie jest miłośnikiem tego „zakochanego” obyczaju.
- Gdy kłódek wisi kilka, to jeszcze poza estetyką, nie problem. Gdy jest już ich kilkadziesiąt lub nawet kilkaset, to problem może być – podkreślił.
Kłódka miłości to forma wyrażania uczucia przez osoby zakochane. Kłódki m.in. z wyrytymi inicjałami, a nawet wyznaniem miłosnym umieszcza się w miejscu publicznym, np. na moście. Według legendy zwyczaj wieszania takich kłódek pochodzi z Florencji.
Obecnie w większości krajów europejskich istnieją miejsca, gdzie masowo wiesza się kłódki miłości. W Polsce są to m.in.: Most w Parku Kasprowicza w Szczecinie, Most na Bogdance w Parku Sołackim w Poznaniu, most na Wyspę Młyńską w Bydgoszczy czy też Most na Bukowinie w Wałczu. (sw)
Foto: S. Włodarczyk
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Won z tymi kłódkami, farba już odpryskuje, zaraz trzeba będzie malować tą konstrukcje. Miłość trzeba okazywać w łóżku a nie na kłódkach.
i tak nie DA RADY zawsze bedą nowe ściągać je na początku lutego ady na walentynki można było odświeżyć swoją miłość to może wtedy do łóżka i 4000 nowych odywateli Szczecinka
po takiej kłódce to od razu rozwód. Z kłódką to trzeba jechać do Paryża, żeby była symbolem. Sekwana też brzmi inaczej niż Niezdobna, a zamek Zamek w niczym nie przypomina Notre Dame. Chłopaki idą na łatwiznę. Kupi 4 piwa i 10 prezerwatyw w Biedronce, potem z kamasza do Brico po kółdkę, jeszcze tylko SMS do wybranki "DZIS U CIEBIE O 8", spacerek do parku, wieszanie kłódki na "kładce Raka", całuski...... i to ma być romantyzm?