
Kolejny kandydat na prezydenta spotkał się z mieszkańcami Szczecinka podczas trwającej kampanii. Tym razem na placu Wolności zawitał Karol Nawrocki, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
To kolejny kandydat na prezydenta, który odwiedził Szczecinek podczas obecnej kampanii wyborczej. Tym razem w czwartek 24.04 na placu Wolności z mieszkańcami spotkał się Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Spotkanie rozpoczęło się z ponad 30-minutowym opóźnieniem.
Uczestnicy spotkania mieli ze sobą transparenty z wizerunkiem Karola Nawrockiego, biało-czerwone flagi, a nawet flagi z logo… Telewizji Republika.
- Jesteśmy dumnym, pięknym, polskim narodem ze swoim dziedzictwem kulturowym, z naszym pięknym, dźwięcznym językiem, z naszymi planami i z naszymi aspiracjami, których nam nikt, drodzy państwo, a szczególnie Donald Tusk, nie zabierze. Bo tu jest Polska!
- mówił Karol Nawrocki.
- My potrzebujemy Polski wielkiej ambicji, wielkich planów i wielkich marzeń, a nie Polski, dla której krańcem jest lotnisko w Berlinie. Ten wielki potencjał, który jest w nas, który jest w państwie, w naszych sercach, w naszych umysłach i w naszej pracowitości, musi zostać uruchomiony.
W trakcie spotkania zebrani krzyczeli: “Karol Nawrocki prezydentem Polski”.
Karol Nawrocki wspomniał, że w Polsce potrzebny jest Centralny Port Komunikacyjny i elektrownia atomowa. Nie zabrakło też wątków o Unii Europejskiej, Rosji, Stanach Zjednoczonych i Ukrainie.
- Partnerzy i z Brukseli, i z Niemiec, chcą mieć partnera do rozmów, a nie kamerdynera albo lokaja spraw niemieckich w Polsce. Mamy prawo mówić naszym głosem. Na placu Wolności w Szczecinku wspólnie musimy odrzucić i w całej Polsce postkolonialne, postsowieckie myślenie, że my nie mamy prawa do mówienia swoim głosem. Tak, mamy prawo do formułowania naszych potrzeb i polskiej agendy i w Unii Europejskiej, i w Stanach Zjednoczonych, i na Ukrainie także. I w stosunku do państwa ukraińskiego także mamy prawo mówić własnym głosem. Federacja Rosyjska jest dla nas zagrożeniem.
Kandydat na prezydenta poruszył też między innymi temat migrantów:
- My nie potrzebujemy tutaj nielegalnych migrantów, którzy rozbili już Brukselę, Berlin i Paryż. Niech swoje sprawy i swoje problemy załatwiają ci, którzy dopuścili do tego dramatu za naszą zachodnią granicą. Polska ma być bezpieczna i będzie bezpieczna. Także dlatego chcę zostać prezydentem państwa polskiego. Niech żyje Szczecinek, niech żyje Polska!
- powiedział na zakończenie Karol Nawrocki, który później robił sobie zdjęcia z mieszkańcami. Kandydat nawet... zagrał chwilę w piłkę nożną z młodymi chłopakami przebywającymi na placu Wolności.
Całe wystąpienie Karola Nawrockiego w Szczecinku w naszej transmisji na żywo:
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Po twarzach widać jaki to elektorat wyborczy.
Stefek, a co tam w tych twarzach widać? Chyba Twoich rodaków!! Patriotów Czy ja się mylę Stefek :) :)
Po twojej bardziej.
Ciekawe ile autobusów z nim przyjechało ???
dobry kabareciarz z niego
Tylko Bartoszewicz. Jeśli ktoś chce oponować to proszę - napiszcie który ISTOTNY punkt jego programu jest zły dla Polski wraz ze źródłem i uzasadnieniem. Bartoszewicz przebija programem i jego szczegółowością oraz swoją merytoryką i inteligencją resztę kandydatów RAZEM wziętych. A PO=PIS - to już ze 2 biliony zł długo na Rzeczpospolitą zaciągnęli - już spora część PKB idzie na spłatę odsetek. Co do Nawrockiego - na pewno jest to lepsza opcja niż Trzaskowski - który jest kompletną porażką dla Polski. Ja jednak daję Polsce szansę na zmianę, mimo że część programu Bartoszewicza jest ambitna i nie będzie łatwo ją zrealizować. Natomiast uważam, że mamy opcję by w ciągu dekady podwoić nasze PKB i stać się państwem silnym dzięki sile gospodarki.
Jest 21 wiek, jakie nasze? Pisz za siebie. Teraz jest od 30 ponad lat inny system.
Potrzebujemy polski bez popisu który polaryzuje i skłóca ludzi, tak że potem skaczą sobie do gardeł. Potrzebujemy też by władza ustawodawcza, wykonawcza i sądownicza działały sprawnie. Obecnie władza ustawodawcząq tworzy paździerz zamiast prawa a sądy obradują w tempie ślimaka, który przymarzł. do podłoża. Podstawą zmian to deregulacje o minus 90% przepisów i redukcję zatrudnienia w w urzędach bo nie stać nas na nie
A ja temu panu nie ufam. Ten uśmiech jest fałszywy. Może ktoś przypomni ile możliwości ma Prezydent w Polsce ? Wydaje mi się że to funkcja reprezentacyjna. Ciekawe ilu klakierów przywieziono. PIS też woził swoich fanów na spotkania. Walka o prezydenturę jest żenująca, przecież nikt nie wierzy że chodzi o dobro narodu. Naród jest potrzebny w dniu wyborów.