Reklama

Jedzenie to nie tylko przyjemność, ale i lekarstwo – spotkanie z Hanną Madejską

20/04/2012 07:00

W czwartek (19 kwietnia) o godz. 17.00 w SAPiKu przy ul. Kilińskiego 1 odbyło się kolejne spotkanie zorganizowane przez Klub Na Obcasach. W tym miesiącu przebiegało ono pod hasłem "Lecznicze odżywianie". Gościem specjalnym spotkania była Hanna Madejska, doświadczona terapeutka i konsultantka ds. zdrowia. Tym razem rozmowy krążyły wokół tematów związanych m.in. z metodami oczyszczania z toksyn, zregenerowania zniszczonego lekami, złym odżywianiem i niehigienicznym trybem życia organizmu.
- O tym, że powinniśmy szukać rzeczy nieprzyprawianych, nietoksycznych i naturalnych, niedawno zerwanych doskonale wiemy. Ale nie mówi się o tym, że to, w jakim jesteśmy stanie ma swoje odzwierciedlenie w naszym jedzeniu. Dlatego tak ważne jest, żeby na to też zwracać uwagę. Na przykład, jeśli mamy zły humor, to trzeba coś zrobić takiego, zanim pójdziemy do kuchni gotować, żeby sobie ten humor poprawić. Wiem, że teraz mówię mało popularne rzeczy, ale naprawdę to jest istotne. Jeżeli mam zły dzień, to wtedy nie wymyślam obiadu, który gotuję 3 godziny, tylko taki, który  przygotowuje się krócej. Im więcej mamy radości w czasie gotowania i myślimy o tym, że gotujemy z przyjemnością, to wtedy to jest też w jedzeniu. To jedzenie jest lepiej trawione i znacznie lepiej nam ono służy. Musimy wiedzieć, że jedzenie to nie jest tylko skład chemiczny, gdzie sprawdzimy ile ma węglowodanów, a ile tłuszczu. Oczywiście to możemy sprawdzić, ale jedzenie to jest też energia, wibracja i częstotliwość. W tej chwili nawet są już urządzenia, którą taką częstotliwość badają. Sprawdza się wibracje, czyli częstotliwość jedzenia. I teraz jedzenie ma częstotliwość taką, która nas karmi, taką, która nas wypełnia i jest tak zwaną paszą treściwą, czyli nic nam nie daje, ale też krzywdy nie robi i taką, która zabiera nam naszą własną energię. I właśnie od tego, w jaki sposób to jedzenie przyrządzimy zależy to, jaka będzie jakość tego, co jemy – mówi Hanna Madejska.
Nie zabrakło również porad dotyczących tego, co zrobić, aby jedzenie było zarówno przyjemnością, jak i lekarstwem. Licznie przybyłe na spotkanie panie mogły dowiedzieć się  także, jak wprowadzić więcej energii życiowej do naszego pożywienia. Każdy z uczestników spotkania miał również możliwość degustacji soków i surówek wykonanych przy użyciu "Thermomixa". Zwieńczeniem wieczoru był występ artystyczny – Mini recital akordeonowy w wykonaniu Michała Wiśniewskiego ze Szkoły Muzycznej I i II stopnia im. Oskara Kolberga.(mg)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do