
Finiszują prace na placu budowy hangaru dla szczecineckiej białej floty. Obiekt zostanie oddany do użytku jeszcze we wrześniu, a późną jesienią staną w nim zarówno „Bayern” jak i „Księżna Jadwiga”.
Dziś ((8.09) zwiedziliśmy inwestycję z zewnątrz i wewnątrz. Tu i tu hangar prezentuje się imponująco. Jednak opinie mieszkańców, co do jego lokalizacji są niemal jednoznaczne: za blisko plaży, grozi zanieczyszczeniem, bez sensu, nie w tym miejscu, można było to przesunąć trochę dalej, w kierunku „Ślusarni”, itp.
Budowla ma wymiary ponad 30 m długości i blisko 18 m szerokości. Koszt inwestycji to około 1,3 mln zł. Blisko połowę tej kwoty - inwestor Komunikacja Miejska - pozyskała z Unijnego Programu „Civitas Plus Renaissance”.
Hangar od środka robi imponujące wrażenie - oddzielone od siebie betonową zaporą dwa baseny na statki z wyciągami umożliwiającymi podniesienie „Bayernu” (ma poszycie drewniane, nie powinien stać w lodzie). Jak nam powiedział kierownik robót, głębokość wody w basenach waha się od 1,5 do 2,5 m. Poszycie dachu obiektu i część bocznych ścian wykonano z drewna. Gustownie komponuje to z otoczeniem. Konstrukcja została posadowiona na ponad 50 palach wbitych w dno jeziora. Zachęcamy Państwa do obejrzenia naszej galerii. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Można odnieść wrażenie, że o lokalizacji tej budy zdecydował ktoś, kto nie lubi naszego miasta i komu zależy, żeby oszpecić jezioro.
Masz rację. Hangra powinien znajdować się w zatoczce przy ślusarni. Myślę że byłoby to odpowiednie miejsce.
Nie no świetna galeria:)A gdzie zdjęcia?
Hangar jest bardzo gustowny i ładnie wykonany, ale jego usytuowanie jest bardzo niefortunne. Raz, że plażowicze będą mieli widok na hangar, nie na jezioro, dwa wydaje mi się, że za blisko jest wyciąg, trzy zasłonięto generalnie widok na jezioro od strony najwięcej w tym miejscu uczęszczanego parku. Szkoda, że nikt o tym nie pomyślał...