
Darzbór - Piast Choszczno 1 : 4 (0 : 1)
85’ Hałuszka 42’ Pepple, 76’ Bejuk, 83’ Przybylski, 90’+2 Piskorz
Darzbór : Kaszubowski - Jaroszyński, Kusiak(53’Rubaszniak), Fryś, Boderek(78’ Szydlak), Moroza, Jabłoński, Sobolczyk, Kubicki, Hałuszka, Czeszczewik(60’Chicewicz).
Tylko 100 widzów oglądało sobotnie (1 maja) spotkanie w III lidze pomiędzy Darzborem a Piastem Choszczno. Było to już chyba ostatni mecz , po wygraniu którego gospodarze mogli mieć jeszcze nadzieję, że uda się im obronić III ligę dla Szczecinka. Niestety kolejny już raz okazało się, że III-ligowe progi są w tej chwili za wysokie dla drużyny Darzboru. Chociaż miejscowi nie zagrali źle, to schodzili z boiska ze spuszczonymi głowami, gdyż to goście wygrywając 4 : 1 zainkasowali pełną pulę punktów. Sam mecz długimi momentami był bardzo wyrównany, a w pierwszych 45 minutach to gospodarze stworzyli więcej groźnych okazji, ale co z tego, kiedy w 42’ Kusiak popełnił błąd przy wyprowadzaniu piłki z pola karnego i goście za sprawą czarnoskórego Pepple objęli prowadzenie. W drugiej połowie do 76’ wciąż oglądaliśmy w miarę wyrównany mecz i choć goście mieli optyczną przewagę, to i gospodarze potrafili zagrozić ich bramce. Cóż z tego, kiedy w kilku sytuacjach nasi gracze popełnili wręcz szkolne błędy, po których goście cieszyli się z kolejnych goli. Tak było w 76’, kiedy po podaniu Piskorza naszych obrońców w polu karnym zwiódł Bejuk i umieścił piłkę w bramce, obok rozpaczliwie interweniującego Kaszubowskiego. Na 3 : 0 dla przyjezdnych podwyższył w 83’ Przybylski, który także wywiódł w pole całą naszą defensywę i z najbliższej odległości pokonał Kaszubowskiego. Dwie minuty później, wreszcie dobrą akcję Darzboru wykończył celnym strzałem Grzegorz Hałuszka. Było to jednak wszystko na co było stać w sobotę naszych graczy. Goście zaś w doliczonym czasie gry, za sprawą najlepszego na boisku Jarosław Piskorza strzelili czwartego gola. Po meczu kapitan Darzboru Tomasz Kubicki, udzielił wypowiedzi, w której poinformował, że o ile do środy 5 maja nic się nie zmieni w tragicznej wręcz sytuacji sekcji piłkarskiej Darzboru, to drużyna na zaległy mecz do Wejherowa nie pojedzie. Kibicom pozostaje się uzbroić w cierpliwość i poczekać te kilka dni, a wtedy powinno być wiadomo co dalej z III –ligową drużyną Darzboru Szczecinek.
[email protected]
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie