
Były przemówienia, przecięcie biało – czerwonej wstęgi, poświęcenie i pokaz multimedialny. Wszystko to z okazji otwarcia hangaru dla statków szczecineckiej białej floty. Uroczystość odbyła się dziś (23.12) w samo południe. – Obiekt ma konstrukcję żelbetowo – drewnianą, został posadowiony na 55 palach wbitych w dno jeziora Trzesiecko i obłożony sosną syberyjską. Drewno wytrzymuje ekstremalne temperatury. Hangar ma 30 metrów długości, 18 metrów szerokości, a jego dach umiejscowiony został ponad 8 metrów nad lustrem wody – powiedział podczas otwarcia gospodarz uroczystości Romuald Szkiłądź, prezes Komunikacji Miejskiej.
Trzeba przyznać, że budowla wewnątrz robi wrażenie. W dwóch pirsach zimują statki – „Bayern” (podwieszony) i „Księżna Jadwiga” (w lodzie). Właśnie w hangarze zostanie dokończona przebudowa naszej największej jednostki pływającej. Przypomnijmy: Koszt budowy obiektu, który pozwolenie na użytkowanie otrzymał 7 grudnia br., to prawie 1,6 mln zł. Połowę tej kwoty - inwestor Komunikacja Miejska - pozyskała z Unijnego Programu „Civitas Plus Renaissance”. Więcej na temat wydarzenia przeczytacie Państwo w noworocznym wydaniu naszej gazety, która ukaże się w piątek 8 stycznia Jubileuszowego 2010 roku. (sw)
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak zwykle jakiś nie zadowolony ,gdzie indziej też było by źle ,może na księżycu ,albo nie za daleko...
szkoda, że w takim bezsensownym miejscu