„Ekipa Szymona” sprzątała wzgórze Marientron w Szczecinku

Wolontariusze Polska 2050 Zachodniopomorskie w piątkowe popołudnie przeprowadzili akcję sprzątania wzgórza Marientron – miejsca o szczególnym znaczeniu, nie tylko historycznym, dla  społeczności Szczecinka i okolic - informują wolontariusze w nadesłanej notatce prasowej.

Do udziału w akcji zgłosiło się tylko sześć osób, choć pogoda wybitnie dopisała w piątkowe popołudnie. Trzeba jednak brać pod uwagę, że sytuacja pandemiczna w powiecie szczecineckim może skutecznie odstraszać od udziału w tego typu akcjach. Nie zawsze ilość jest ważna, ale jakość. Szóstce naszych śmiałków udało się zebrać aż 12 worków posegregowanych śmieci w niewiele ponad 60 minut. Ta ilość zebranych odpadów może przerażać. Wzgórze jest niezwykle atrakcyjne i popularne wśród mieszkańców. Nie upoważnia to jednak nikogo do pozostawiania tam takich śladów naszej bytności.

Wśród zebranych śmieci królowały puszki i butelki po napojach alkoholowych. Sporo było też plastikowych opakowań. „Takie akcje zawsze kryją jakieś niespodzianki. Tym razem były to liczne ulotki jednej z sieci supermarketów. Miały różne daty, więc wyrzucano jej w miarę regularnie.” - podzieliła się spostrzeżeniami liderka powiatu szczecineckiego Polska 2050, Katarzyna Skowrońska, po czym dodała – „Ciekawe, czy ktoś z menadżerów tej firmy wiedział to tych wyrzuconych ulotkach?”

Najwięcej śmieci wolontariusze znaleźli w krzakach nieopodal miejsca spotkań szczególnie lubianego przez lokalną młodzież. „Musieliśmy podchodzić do tego miejsca z trzech różnych stron, aby pozbierać wszystkie butelki. Wyglądało to tak, jakby specjalnie ktoś rzucał śmieci w krzaki, żeby nie było widać” – opowiadał Szymon Lis, jeden z wolontariuszy biorących udział w akcji.

Można powiedzieć, że akcja ekipy ze Szczecinka była sukcesem, choć sukces przy tego typu akcjach napawa smutkiem, jak wiele osób nie szanuje tego, co na naszej planecie najcenniejsze.

info/foto: notatka prasowa