
Położona z dala od centrum, w malowniczym leśnym sąsiedztwie ulica Bukowa boryka się od pewnego czasu z pewnym bardzo uciążliwym problemem. Są nim dziki. Zwierzęta zniszczyły już m.in. osiedlowe boisko. Jest ich tak dużo, że mieszkańcy osiedla boją się wychodzić z domów po zmroku. Na razie jednak nic nie można z tym problemem zrobić.
O sytuacji, jaka ma miejsce na osiedlu poinformował ks. Marek Kowalewski, proboszcz tamtejszej parafii pw. Św. Franciszka z Asyżu.
Spójrzmy tutaj, na osiedlowe boisko, które jest wspaniale wykorzystane, niestety nie przez młodzież, ale przez dziki. Przychodzą od dwóch lub trzech tygodni. Rujnują naszą pracę, to, co zostało tak pieczołowicie wykonane, aby dzieci i młodzież mogli z tego korzystać. Niestety, na chwilę obecną wygląda to tak…
- opowiada ks. Marek Kowalewski, wskazując na zryte przez dziki boisko.
Rozmawiałem o tym z panem wiceburmistrzem, z panem starostą. Żadne koło łowieckie nie podejmie się odstrzelenia dzików, ponieważ jest to teren miasta. Mimo to, chciałbym jeszcze raz w imieniu całego osiedla zwrócić się o interwencję w tej sprawie. Dziki podchodzą już coraz bliżej domów, pod sam kościół. Rujnują trawniki, stają się uciążliwe, ale i niebezpieczne. Zwłaszcza po zmroku. Wczoraj rozmawiałem z sąsiadem, mówił że widział jedno stado, liczące około 20 dzików, a przecież tu, na tym terenie ograniczonym obwodnicą krążą przecież dwa, trzy takie stada
- opowiada ks. Marek Kowalewski.
Czy problemu rzeczywiście nie da się rozwiązać? Jak przekonuje nasz rozmówca, jednym z możliwych rozwiązań jest choćby solidne ogrodzenie boiska. Jest to jednak teren miasta i koło się zamyka
Apeluję, by mimo to, podjąć jakąś interwencję
- zwraca się z prośbą ks. Marek Kowalewski.
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Bez przesady ! Naprawdę ktoś się boi tych dzików ??? Mieszkam tu już prawie trzydzieści lat. Zawsze widać tu było leśne zwierzęta. One były tu przed nami. Budując tu dom wiedziałam jakich będę mieć sąsiadów. I świadomie nie tylko to akceptowałam, ale i cieszyłam się z tego . A teraz co ? Zastrzelić, bo przeszkadzają ?!?!?!
Boisko bylo zrobione przez mlodziez jeszcze przed wybudowaniem kosciola, zadna zasluga parafian ani ksiedza, a odstrzelic to mozna wlasnie jego
Jaka młodzież??? Przed powstaniem parafii i kościoła było tu tylko klepisko. Wiem bo mieszkam w okolicy kościoła od początku powstania osiedla. Boisko powstało z inicjatywy tutejszego proboszcza przy współudziale parafian. ... a jeśli kogoś odstrzelić, to tylko takiego "barana" jak ten gość co sam nic nie zrobi a pisze bzdurne komentarze. Szkoda tylko, że boisko zniszczone a młodzież i dzieciaki nie mogą z niego kożystać. Pozdrawiam
To są tresowane krono dziki. Uważajcie formaldehyd zamienił je w drewnożerne bestie. Możne je załatwić tylko terrarium że swoich eko dział.
Czy ktoś jeszcze gra na tym boisku?! Chyba nie Bóg dał Bóg wziął i tyle