Reklama

Działkowcy z miastem się nie dogadali, sprawa idzie do sądu

06/03/2015 05:17

Działkowcom z Rodzinnego Ogrodu Działkowego „Przyjaźń”, który mieści się przy atrakcyjnie położonym terenie przy ul. Szczecińskiej, nie udało się zawrzeć porozumienia z miastem. Każda ze stron od dłuższego czasu udowadniała, że w kwestii oddania miastu działek w żadnym wypadku nie zamierza ustąpić. Finał tego sporu pomiędzy mieszkańcami Szczecinka, uprawiającymi swoje ogródki, a ratuszem jest taki, że sprawa ta ostatecznie trafiła do sądu.

Przypomnijmy. Zgodnie z uchwalonym przez miasto miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, na terenie zajmowanym od wielu lat przez właścicieli ogródków działkowych, ma powstać plac z nowoczesnym polem biwakowym i miejscem dla kamperów. Miejskie plany „wykwaterowania” działkowców umożliwia zmiana prawa, zgodnie z którą gmina jako właściciel gruntu może zlikwidować ogrody pod warunkiem, że tym działaniom towarzyszyć będzie jakiś ważny cel. 

Mimo że miasto obiecało wypłacenie odszkodowań i zapewnienie terenu zastępczego, działkowcy nadal trwają przy swoim stanowisku. Jak przekonywał Mieczysław Jaćkowski, mieszkańcy, od lat uprawiający przy ul. Szczecińskiej ogrody, nie chcą pogodzić się z myślą o konieczności oddania swoich działek.

Jerzy Hardie-Douglas kilkukrotnie podkreślał, że z atrakcyjnego terenu przy ul. Szczecińskiej nie zamierza tak łatwo rezygnować. Powiedział, że jest gotowy na podjęcie działań „siłowych”.

- Sprawa trafiła do sądu – powiedział „Tematowi” Jerzy Hardie-Douglas. – Czekamy teraz, aż pojawi się na wokandzie. Zobaczymy jak to wszystko się zakończy. Ja jestem dobrej myśli. To znaczy uważam, że miasto odzyska te tereny. I oczywiście żadna krzywda się działkowcom nie stanie. Działkowcy dostaną odszkodowania, dostaną też nowy teren z pełną infrastrukturą. Jeśli tylko ktoś będzie chciał ogródek nadal uprawiać, to będzie w lepszej sytuacji, niż jest dzisiaj. 

Nasz rozmówca zaznaczył, że lepszego terenu na wspomniany wcześniej camping w Szczecinku nie ma. 

- Podkreślę raz jeszcze, że działki na szczecińskiej są niezgodne z planem zagospodarowania przestrzennego – dodał burmistrz. - Uważam, że powinniśmy przynajmniej spróbować namówić jakiegoś inwestora, żeby na tym terenie wybudował camping. Więcej takich miejsc dookoła jeziora, które są malowniczo położone w pobliżu wody, nie mamy. A te tereny są chociażby dobrze skomunikowane, np. z drogą krajową. Ten teren na camping się idealnie nadaje. Nie widzę więc uzasadnienia, dlaczego mielibyśmy z niego rezygnować. (sz)

Aplikacja temat.net

Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.


Aplikacja na Androida Aplikacja na IOS

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    ubuntu - niezalogowany 2015-03-06 09:39:25

    Głosowaliście na niego, pomogliście mu zwyciężyć...A co do miejsca to jak nie ma terenu? To po co sprzedano malowniczo położony teren na Kempingach pod hotel który upadł i teraz zajmuje się nim syndyk. Może lepiej przywrócić kemping tam bo miejsce mega lepsze niż tereny działkowców, a tam niech ludzie spokojnie uprawiają swoje ogródeczki. A jeszcze śmieszniejsze- "może miasto znajdzie jakiegoś inwestora który zainwestuje..." tzn że ten teren chce ktoś kupić...kto jest klientem?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    hubik7 - niezalogowany 2015-03-06 11:18:20

    Burmistrz ma rację. Skoro zaproponowano działkowcom odszkodowania i nową lokalizację to trzymam kciuki, żeby Miasto wygrało w sądzie. Trzeba iść do przodu, z turystyką również. A co do Viki, to upadło na własną prośbę. O tym, że frontem do klienta tam niestety nikt nie wiedział.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    everlast8 - niezalogowany 2015-03-08 14:18:24

    czyżby teren Już był komuś obiecany???

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Temat Szczecinecki Temat.net




Reklama
Wróć do