
Jak młodzież znosi zdalne lekcje i brak bezpośredniego kontaktu z rówieśnikami? Informacje, które spływają ze szczecineckich szkół, mogą niepokoić. Przedłużające się obostrzenia związane z pandemią koronawirusa wywołują wśród uczniów spadek nastroju i zniechęcenie.
Ten temat był jednym z zagadnień omawianych podczas kolejnego spotkania starosty Krzysztofa Lisa z dyrektorami szkół, dla których organem prowadzącym jest Powiat Szczecinecki. W wideokonferencji, która miała miejsce w środę (3.02) uczestniczyli również przewodniczący Rady Powiatu w Szczecinku, Cezary Jankowski oraz dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu, Zofia Kosicka.
Na co tym razem zwrócili uwagę dyrektorzy szkół? O ile problemy natury technicznej podczas zdalnego nauczania udało się już opanować, tak coraz bardziej widać zmęczenie wśród uczniów koniecznością uczestniczenia w zajęciach on line. Niestety, wciąż nie jest znany termin pełnego powrotu dzieci i młodzieży do szkoły.
Niektórzy z uczniów są już zmęczeni zdalnym nauczaniem
- zaznaczył Piotr Rozmus, rzecznik Starostwa Powiatowego w Szczecinku.
Długie godziny spędzane przed ekranem komputera i brak bezpośrednich interakcji z rówieśnikami przekładają się na ogólne zniechęcenie. W nielicznych przypadkach dyrektorzy kierują do uczniów pomoc psychologiczną
- dodał Piotr Rozmus.
Wśród innych zagadnień, omawianych podczas cyklicznej wideokonferencji znalazły się m.in. dodatkowe lekcje matematyki oraz próbne egzaminy maturalne.
W I LO odbyły się już pierwsze próbne egzaminy maturalne. Niebawem próbne matury zamierza przeprowadzić ZS nr 6. Uczniowie „szóstki” mają już również za sobą egzaminy praktyczne. Zajęcia praktyczne w szkołach odbywają się stacjonarnie. Stacjonarnie pracują także Centrum Edukacji Ekologicznej i Rewitalizacji Jezior w Szczecinku oraz Poradnia Psychologiczno Pedagogiczna w Szczecinku. Z kolei Specjalny Ośrodek Szkolno Wychowawczy prowadzi zajęcia w modelu hybrydowym
- poinformował rzecznik.
Foto: Pixabay.com
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To prawda, uczniowie i rodzice są już znaczeni zdalnymi lekcjami.
Dzieci już mają dość, mojego syna boli kręgosłup dosyć że lekcje są do 15.00 a później jeszcze dużo do odrabiania. Więcej nauczyciele zadawają teraz niż jak chodził do szkoły. Już psychicznie mają dość.
Straszne po prostu... A może tak derechtorzy przeczytają ,, Kamienie na szaniec". To był dramat dzieci i młodzieży. Julki i oskarki - przeżyją. Co najwyżej - przytyją (bardziej).
Edek, jesteś durny jak kilo gwoździ. Dzieci siedzą w domach jak w więzieniu, przykute do komputerów, co rujnuje im zdrowie i psychikę. Aż do 2019 roku wszyscy eksperci bili na alarm, że dzieci uzależniają się od elektroniki i mają za mało ruchu. To teraz carskim ukazem pozbawiono je ruchu kompletnie, likwidując wszelkie zajęcia sportowe i szkolny wf oraz uzależniono je od elektroniki kompletnie, przenosząc do wirtuala całą szkołę, a także kontakty rówieśnicze. Mam nadzieję, że decydenci ciężko za to odpokutują.
Moja córka przestała wychodzić,jest agresywna,pogorszył jej się wzrok.Nauszyciele zero empatii,tylko wymagania.Kto odpowiada za dziecko jeśli rodzice są w pracy?.Wymagają kamery ,a co jeśli ktoś ma limitowany internet,stary komputer?Rachunki za prąd poszybowały bo komp działa nie przerwanie.Dziecko ma dość i chcę zmianic szkole .Nauczyciele nie przyjmują do wiadomości ,że dźwięk przerywa,sam słyszałem jak gówno można zrozumieć u jednej Pani w szkole nr.6 .Żal mi tych dzieci
Naiwni rodzice. Brajanki i roksanki siedzą Non Stop przed kompem czy komórką. Czy jest zdalne czy nie. A że się wyrwało cyt. ,,gów.o słychać" - to NIC, aksamit słów, porównując słownictwo księżniczek i oskarków.
Naiwni rodzice. Brajanki i roksanki siedzą Non Stop przed kompem czy komórką. Czy jest zdalne czy nie. A że się wyrwało cyt. ,,gów.o słychać" - to NIC, aksamit słów, porównując słownictwo księżniczek i oskarków.
Potoczysty nurt frazesów i oczywistości rzecznika starostwa, który ma zobrazować troskę pana starosty o jakość kształcenia w czasie pandemii. Takimi tekstami nie buduje się zaufania do instytucji tylko zwiększa poziom społecznego niezadowolenia oraz irytacji. Następny artykuł proszę poświęcić problemowi dyskalkulii wśród leworęcznych uczniów ze skrzyżowaną palatalizacją. Suweren musi wiedzieć, że władza pochyla się nad nim ze zrozumieniem, a nie po to, aby go w..........
O jacy oni biedni... Wybaczcie, ale prawdziwy dramat to był podczas wojny. Teraz większość dzieci i młodzieży to niestety bezwzględne humanoidy pozbawione uczuć wyższych. Wulgarne, prymitywne, roszczeniowe :(
Oni milionami godzin to siedzą, ale z nosem w telefonie. Porno, prostackie filmiki, pato treści. Ten fakt jakoś rodzicom nigdy nie przeszkadza, a to jest prawdziwy problem!
Dzieci muszą biegać i integrować się na żywo !!!