
Z dyni można zrobić wszystko. Pamiętać warto, że oprócz symbolu zachodniego Halloween jest także pysznym warzywem. Występuje więc na słodko, z zacierką domową, jako zupa, dżem, pudding, czy w zalewie francuskiej. Wszystkich tych rzeczy można spróbować jednego dnia tylko w jednej miejscowości w okolicy, czyli podszczecineckim Radaczu.
To tutaj odbywa się już po raz szósty Rodzinny Festiwal Dyni. W tym roku pogoda dopisała średnio, ale nie przełożyło się to aż tak bardzo na frekwencję. Mieszkańcy byli w komplecie, a na miejscu pojawiło się jak zawsze sporo przyjezdnych.
- Wszystko rozpoczęło się od projektu, który realizowałam wspólnie z młodzieżą „Odlotowo, ale zdrowo” – wspomina Elżbieta Niepelt, pomysłodawczyni i zarazem organizatorka wydarzenia. – Nawiązaliśmy wówczas współpracę z gospodarstwem ekologicznym w Juchowie. Właściciele gospodarstwa wydzierżawili nam kawałek działki, na której posadziliśmy podarowaną nam rozsadę dyni hokkaido. Ja, przyznam się, wcześniej jej nie znałam. Wydawał się taka malutka, niepozorna, ale okazała się wspaniała. Można zrobić dzięki niej mnóstwo wspaniałych potraw. Następnego roku postanowiliśmy, że zorganizujemy festiwal dyni. I tak już zostało...
Najlepszą potrawę z dyni wybierze co roku specjalna komisja, która zajmowała się także ich degustacją.
Dodatkowo pojawią się inne nagradzane konkurencje: dyniowe inspiracje, konkurs na największą i najpiękniejszą dynię
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie