Debata przedwyborcza – uczniowie wysłuchali kandydatów do Sejmu

   Kampania wyborcza w pełni. Nie powinno więc nikogo dziwić, że nadszedł czas na debaty przedwyborcze. Dzisiejszą (29.09) zorganizowała Samorządowa Agencja Promocji i Kultury wraz z I LO im. Ks. Elżbiety w Szczecinku. Debata odbyła się w kinie Wolność. Wzięli w niej udział kandydaci na posłów (w kolejności alfabetycznej): Andrzej Modrzejewski (PiS), Grzegorz Poczobut (SLD) oraz Wiesław Suchowiejko (PO). Przebiegającej w dość luźnej atmosferze debacie przysłuchiwali się przedstawiciele władz miasta i starostwa, a także uczniowie szkół ponadgimnazjalnych.
   Choć padały trafne i ważne pytania, niewiele odpowiedzi skupiało się na konkretach. Na początek kandydaci musieli się zmierzyć z odpowiedzią, czy Polska jest silnym państwem na arenie międzynarodowej. Andrzej Modrzejewski oraz Grzegorz Poczobut przyznali, że Polska jest w Europie państwem drugiej kategorii, co wymaga zmiany. Według Wiesława Suchowiejki, powinniśmy być spokojni, bowiem Polska jest w Europie krajem najszybciej rozwijającym się.
   Na pytanie, jak zachęcić młodych ludzi do pozostania w kraju, A. Modrzejewski odpowiedział, że jednym z rozwiązań mogłoby być otwarcie zawodów zamkniętych, których w Polsce jest ponad 300. W. Suchowiejko stwierdził: „Niech tam będzie gorzej, a tu lepiej”. Ponadto kandydat zauważył, że „po to zmienialiśmy swój ustrój, abyśmy byli wolni i mogli decydować o tym, czy i gdzie wyjechać”. Grzegorz Poczobut zachęcał młodzież: „Macie zostać w Polsce”. Wskazał też, że potrzebne są zagwarantowane przez państwo, odpowiednie warunki wraz systemem preferencyjnym dla absolwentów szkół wyższych.
   Wszyscy kandydaci przyznali, że potrzebne są działania, zmniejszające różnice materialne i społeczne.
   Młodzi ludzie pytali też o edukację, a mianowicie o adekwatność programów nauczania i programów studiów do wymagań maturalnych i do tego, co rzeczywiście potrzebne jest na rynku pracy. G. Poczobut potwierdził, że „jest to problem”. Zauważył też, że kwestia częstej zmiany podręczników szkolnych „to jakieś wariactwo”. A. Modrzejewski wskazał, że nie ma korelacji pomiędzy zapotrzebowaniem na rynku pracy a kierunkami kształcenia. Dodał, że w tej kwestii „państwo musi ingerować”. W. Suchowiejko z kolei powiedział, że „na maturze matematyka będzie”. Kandydat chciałby, aby wyniki matur z lat kolejnych były porównywalne. Opisał tez pokrótce te działania państwa, które problem poruszany w pytaniu uczniów już w jakimś stopniu rozwiązują.
   Ciekawą częścią debaty była ta, w której kandydaci zadawali sobie pytania nawzajem. A. Modrzejewski zapytał W. Suchowiejkę o dług publiczny w Polsce i o to, na co przeznaczono kwotę zadłużenia kraju. W. Suchowiejko zauważył, że dług publiczny nie przekracza dopuszczalnego progu. Odpowiedział też, że wielkość długu spowodowana jest licznymi inwestycjami na rozwój m.in. infrastruktury. Dodał też, że „nic nam z tego powodu nie grozi”. Andrzej Modrzejewski zapytał jeszcze G. Poczobuta o walkę z bezrobociem. „Gospodarka będzie się rozwijała, jeśli będą miejsca pracy” – odpowiedział kandydat. „Tych miejsc pracy nie będzie, jeśli nie będą zatrudniani młodzi ludzie”. G. Poczobut wskazał, że jest potrzebny odpowiedni system.
   W. Suchowiejko, zainspirowany hasłem wyborczym A. Modrzejewskiego, zapytał kandydata, dlaczego broni czegoś, czego, zdaniem W. Suchowiejko, bronić nie trzeba. A. Modrzejewski odpowiedział, że w obliczu niedawnej próby ratowania finansów państwa częściową prywatyzacją lasów, będzie zabiegał o to, by majątek państwowy, czyli m.in. lasy, był chroniony nie ustawą, którą zawsze można zmienić, ale odpowiednimi zapisami w Konstytucji.
   Jednym z ciekawszych pytań było także to, zadane przez G. Poczobuta, dotyczące problemu, jakim są publiczne przedszkola i żłobki, także – w Szczecinku. W. Suchowiejko, który był adresatem tego pytania, odpowiedział, że funkcjonuje już ustawa porządkująca te sprawy i pozwalająca tworzyć żłobki. Zauważył, że burmistrz ma narzędzia w ręku, aby móc tworzyć żłobki. Dodał: „O ile wiem, żłobek w naszym mieście już zaczął funkcjonować”. „Zaczął” – potwierdził głośno, siedzący w pierwszym rzędzie burmistrz Jerzy Hardie-Douglas. Grzegorz Poczobut, nieco z przekąsem, zapytał, czy funkcjonujący w Szczecinku żłobek, jest placówką publiczną. „Miasto nie ma obowiązku prowadzenia żłobka” – skwitował W. Suchowiejko.
   Uczniowie pytali także m.in. o elektrownię jądrową, o zbyt rozbudowaną administrację publiczną czy o przyszłą politykę państwa wobec Rosji.
   Pozostaje jedynie żałować, że w całej tej dyskusji zabrakło czwartego kandydata, a właściwie – kandydatki startującej w tegorocznych wyborach. Monika Chmiel (PSL), mimo otrzymania zaproszenia, niestety nie wzięła udziału w debacie.
   Szkoda też, że w odbywającej się „na żywo” debacie przedwyborczej nie mieli jak dotąd okazji uczestniczyć pozostali mieszkańcy Szczecinka. (sz)