Darmowe strony internetowe - fakty i mity

Dotyczy to w szczególności wszelkich scenariuszy, w których chcemy podzielić się czymś ze światem. Mogą być to zarówno nasze osobiste poglądy czy osiągnięcia, jak i czynności związane bezpośrednio z działalnością zarobkową. Firma czy osoba, potrzebujemy tak czy inaczej strony internetowej, i to jak najlepszej. Na rynku istnieje wiele darmowych rozwiązań, ale powstaje pytanie czy są one warte uwagi. Po drugiej strony barykady stoją bowiem profesjonalne usługi komercyjne. Na pierwszy rzut oka mogą się one wydawać znacznie droższe, ale w obecnych czasach znakomitej jakości hosting można dostać już od kilku złotych miesięcznie, na przykład od 4,90 zł miesięcznie u lidera rynku – 1and1. Przyjrzyjmy się temu, która opcja jest korzystniejsza dla osób bez dużego budżetu.

Jeśli chodzi o darmowe alternatywy dla tradycyjnego wynajmu przestrzeni online, to najpopularniejsze są dwa rodzaje usług. Pierwsza z nich to darmowe plany u niektórych dostawców hostingu. Są one jednak bardzo ograniczone – limit maksymalnego ruchu na stronie, reklamy, których nie możemy usunąć, brak dostępu do niektórych narzędzi administracyjnych, a czasem więc usuwanie naszej strony bez żadnego ostrzeżenia. Zdecydowanie nie polecamy tej opcji. Jeżeli absolutnie nie możemy wydać nawet paru złotych miesięcznie, to jedyną w miarę akceptowalną alternatywą są zintegrowane z przestrzenią dyskową systemy CMS, takie jak Google Sites czy WordPress.

Zdecydowanie rekomendujemy natomiast przeznaczenie niewielkiej kwoty na dedykowany hosting. Po prostu, możliwości, które wtedy uzyskujemy znacznie przewyższają niewielkie koszty. Przede wszystkim, nie jesteśmy uwiązani do konkretnego oprogramowania. Za pomocą jednego kliknięcia możemy zainstalować zarówno wspomnianego wyżej WordPressa, jak i całą masę innych systemów CMS. Ba, najlepsi dostawcy usług oferują swoje własne kreatory stron, dzięki którym uzyskamy naprawdę unikatową witrynę bez konieczności nauki języków programowania lub obróbki grafiki.

Co istotne, płacąc możemy wymagać. Jesteśmy traktowani nie jako użytkownik, który dostał coś z łaski, ale pełnoprawny klient. Oznacza to, że mamy prawo do pomocy technicznej, częstych backupów danych, odpowiednich zabezpieczeń i certyfikatów. Dostawcy zależy na tym, aby nasza strona jak najwięcej czasu działała bezproblemowo, gdyż zapewnia mu to stały przychód i zwiększa renomę. Rzeczą oczywistą jest, że nasza witryna nie zniknie sama bez powodu z Sieci.

Często usprawiedliwieniem ograniczonych usług jest to, że pozwalają one przetestować jakość hostingu przed dokonaniem decyzji o przerzuceniu całej strony w świat. Dlatego właśnie warto zaufać sprawdzonym markom komercyjnym – oferują one zazwyczaj zniżkę na czas trwania pierwszej umowy – od miesiąca aż do roku.

Podsumowując, wyróżniamy trzy typy ekonomicznych stron internetowych. Pierwszy z nich to usługi-pułapki w postaci darmowego hostingu, które nie nadają się tak naprawdę nawet do przetestowania niewielkiego projektu. Drugi rodzaj bezpłatnych witryn to ograniczone usługi oferowane przez Google, WordPressa czy Blogspot. Te oferty będą odpowiednie na początki osobistego bloga. Natomiast dla firm oraz osób podchodzących poważnie do swoich pasji, gorąco polecamy odżałowanie dosłownie kilku złotych miesięcznie na profesjonalną usługę z gwarancją jakości.