
Starsi podopieczni Domu Pomocy Społecznej w Bornem Sulinowie otrzymali niezapomniany, świąteczny prezent. Wspólne tworzenie stroików świątecznych, ubieranie choinki, kolędowanie, jak również możliwość spotkania się z innymi życzliwymi osobami i podzielenia się opowieściami o przeżytych wcześniej świętach – to Dar Serca od pracowników Zakładu Karnego w Czarnem oraz leśników z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinku. Wyjątkowe przedświąteczne spotkanie miało miejsce w minioną sobotę, 9.12 w borneńskim DPS-ie. Seniorzy przyjęli gości z wyjątkowym wzruszeniem.
Jak się dowiedzieliśmy pomysł, by taki „niematerialny” prezent podarować seniorom, pojawił się podczas podróży powrotnej z Warszawy, gdzie specjalne podziękowania ze Szczecinka zawieziono do tamtejszego Centrum Zdrowia Dziecka. Pisaliśmy na ten temat w artykule: „Uratowali życie Antosiowi. W zamian otrzymali wyjątkowe podziękowania” https://szczecinek.com/artykul/uratowali-zycie-antosiowi/309009 . Przedsięwzięcie polegające na spędzeniu czasu z seniorami w magicznej atmosferze świąt zaproponował mł. chor. Cezary Sierzputowski z Zakładu Karnego w Czarnem, inicjator wielu charytatywnych akcji. Do takiej formy pomocy innym od razu przyłączyli się szczecineccy leśnicy. Akcję wsparła również Monika Kolosz-Perz, szczecinecka artystka, na co dzień arteterapię w SM w Bornem Sulinowie.
- Do Warszawy wieźliśmy dary materialne, a tutaj nasz Dar Serca polegał na podarowaniu innym świątecznej atmosfery – zaznaczył Marek Stasiuk, rzecznik prasowy RDLP w Szczecinku. – Jesień to nie tylko plucha i słota, może być też słoneczna, wielobarwna. Podobnie jest z jesienią życia, którą można przeżyć pogodnie, jeśli tylko stworzy się dobre dla niej warunki. My chcemy trochę pomóc w stworzeniu takiej atmosfery.
Podczas świątecznego spotkania z gośćmi seniorzy mieszkający w DPS w Bornem Sulinowie nie kryli swojego wzruszenia. Tym bardziej, że większość z nich to osoby, które mają ograniczone kontakty z rodziną lub ze swoimi bliskimi nie spotykają się wcale. – Nie jest łatwo być dzisiaj dobrym człowiekiem – podsumował akcję jej współorganizator, Maciej Wiórek ze szczecineckiej RDLP. – Swoją działalnością chcemy chociaż odrobinę tego dobra rozsiewać wokół siebie.
Foto: RDLP w Szczecinku
Jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś koniecznie zainstaluj naszą aplikację, która dostępna jest na telefony z systemem Android i iOS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Akcja bardzo piękna i godna pochwały, ale ofensywa medialna pana Stasiuka robi się już nieco męcząca.
trzeba się ruszyć i cos zrobić a nie krytykować innych..gość potrafi i mu wychodzi, popieram, oby więcej ludzi z takimi umiejętnościami
Do kolegi z 2017-12-12 08:35:29 Jakie umiejętności masz na myśli?
Szczecinek ma się czym pochwalić. Fajna akcja i fajni ludzie. Znam ich i wiem, że na tym się nie skończy :)
Pan Sierzputowski to złoty człowiek! Pomógł już tylu osobom! Jestem pełen uznania.
do gościa z pytaniem o umiejętności...np. takie, że ci ludzie są tam a ty dalej się grzebiesz przy kompie żałośnie krytykując innych, to się nazywa kompleks
gość 2017-12-12 10:06:47 Skąd wiesz kolego co robię? I że mam kompleksy? Może jestem wolontariuszem który nie potrzebuje lansu, może twoim szefem, a może znam sytuację od wewnątrz i wiem kto "coś robi", a kto tylko pozuje do zdjęć...
Innymi słowy szuja z firmy robi koledze koło ..... wiadomo, to gorzej niż kompleks. To się nawet jakoś nazywa. Żenujące